2
października
2014
Śri
Swami
Vishwananda
kontynuował
omawianie
Guru
Gity,
komentując
wersy
od
91
do
119.
Oto
fragment
jego
komentarza.
WERSET 92
śwetāmbaram
śweta
wilepa
puszpam
mukta
wibhūszam
wibhūszam
muditam
dwinetram
wāmānka
pītha
sthita
diwjaśaktim
mandasmitam
sāndra
kripā
nidhānam
„Śwetāmbaram
czyli
biała
szata,
oznacza
tutaj,
że
guru
jest
zawsze
czysty.
Guru
nigdy
nie
jest
zanieczyszczony
rzeczami
tego
świata.
Biała
pasta,
którą
namaszczony
jest
guru
oznacza,
że
cokolwiek
posiada,
może
przekazać
to
swojemu
bhakcie.
Kwiat
oraz
perły
wspomniane
w
tym
wersie
oznaczają
siłę
i
czystość.
Guru
promienieje
radością,
ale
jego
radość
nie
jest
zwykłą,
chwilową
radością.
Jego
radość
to
wieczna
radość
serca.
Kiedy
ktoś
rozpoznaje
swojego
guru,
budzi
się
w
nim
inny
rodzaj
radości
i
ta
wewnętrzna
radość
jest
czymś
wiecznym.
Nawet
jeśli
bhaktowie
nie
czują
takiej
samej
radości
przez
cały
czas
z
powodu
stanu
umysłu
czy
swojego
miejsca
w
świecie,
to
jednak
ta
radość,
którą
dusza
czuje,
gdy
spotyka
się
swojego
guru,
jest
wieczna.
Na
zawsze
pozostaje
w
sercu.
I
kiedy
tylko
umysł
bhakty
zwraca
się
wewnętrznie
w
kierunku
serca,
zagłębiając
się,
aby
spotkać
w
nim
guru,
ta
sama
radość
budzi
się
ponownie.
W
tym
wersecie
Bhagawan
Śankara
mówi
także,
że
Boska
Matka
siedzi
po
lewej
stronie
guru.
Podobnie
w
jednym
z
wczorajszych
wersetów
była
mowa
o
tym,
że
Matka
jest
zawsze
gotowa
spełniać
życzenia
tego,
kto
jest
poddany
guru.
Święte
pisma
mówią
tutaj,
że
guru
nie
jest
znudzony,
guru
zawsze
się
uśmiecha.
Zauważcie,
że
Kryszna
zawsze
się
uśmiecha.
Nigdy
nie
widzicie
Go
z
ponurą
miną
czy
nieszczęśliwego
– nawet
pośrodku
pola
walki,
kiedy
rozmawiał
z
Ardźuną,
zawsze
miał
uśmiech
na
twarzy,
ponieważ
On
zawsze
jest
świadomy
tego,
co
nastąpi.
Pan
Śiwa
powiedział:
»Guru
zawsze
się
uśmiecha«
– to
dlatego,
że
guru
zawsze
wie
z
wyprzedzeniem.
Bhagawan
Śankara
mówi
dalej,
że
guru
jest
oceanem
łaski,
co
oznacza,
że
jego
łaska
jest
nieskończona.
Dlatego
każdy
powinien
medytować
nad
guru.
WERSET 98
ewam
widham
gurum
dhjātwā
dźńānam
utpadjate
swajam
tat
sadguru
prasādena
muktohamiti
bhāwajet
Bhagawan
Śankara
mówi
tutaj,
że
służenie
guru
to
najlepsza
medytacja
umożliwiająca
osiągnięcie
łaski
prawdziwej
wiedzy
– nie
tej
książkowej,
ale
wiedzy
wewnętrznej.
I
ta
wiedza
może
być
dana
jedynie
poprzez
łaskę
satguru.
Kiedy
ma
się
łaskę
satguru,
osiąga
się
samourzeczywistnienie,
wyzwolenie
oraz
lotosowe
stopy
samego
Śriman
Narajany.
To
się
dzieje
automatycznie.
Nie
ma
tutaj
żadnej
formalnej
inicjacji;
dzieje
się
to
poprzez
oddanie,
jakie
bhakta
ma
dla
swojego
guru.
Im
bardziej
się
jest
oddanym,
tym
szybciej
to
następuje.
Guru
nigdy
nie
będzie
chodził
koło
was
stale
mówiąc
wam,
co
macie
robić.
Wy
także
musicie
wziąć
na
siebie
tę
odpowiedzialność
poddania
się
stopom
mistrza.
W
przeciwnym
razie
można
praktykować
swoją
sadhanę
przez
długie
lata
i
nie
mieć
żadnych
rezultatów.
Jednak
temu,
kto
jest
całkowicie
poddany,
guru
może
dać
wszystko
w
ułamku
sekundy,
a
czasem
nawet
ułamek
sekundy
to
za
dużo
– guru
może
dać
urzeczywistnienie
natychmiast!
Ta
łaska
płynie
od
guru
do
ucznia
automatycznie,
bez
względu
na
to,
gdzie
on
jest,
co
robi,
w
którym
miejscu
świata
się
znajduje.
Łaska
popłynie
od
mistrza
do
ucznia,
gdy
tylko
ten
będzie
miał
całkowitą
śraddhę
– wiarę
i
poddanie
mistrzowi.
Używam
tutaj
określenia
„uczeń”,
ponieważ
w
tym
wersecie
Bhagawan
Śankara
mówi
wyłącznie
o
uczniu,
nie
o
wielbicielu”.
0 komentarze :
Prześlij komentarz