Przerywamy relacje z wydarzeń, które miały miejsce podczas tego lata w Shree Peetha Nilaya (powrócimy do nich wkrótce), aby relacjonować wydarzenia z pielgrzymki na Kumbha Melę. A dzieje się tam naprawdę wiele - nawet w najśmielszych oczekiwaniach nie mogliśmy przypuszczać, że będą to tak istotne dla Sri Swamiego Vishwanandy i Bhakti Margi wydarzenia.
Dzisiaj rozpoczynamy od kilku wspomnień sprzed dwóch lat z wielkiej Kumbha Meli i pierwszego dnia tegorocznej pielgrzymki.
"Wszyscy
jesteście pielgrzymami. Samo życie na Ziemi jest pielgrzymką –
pielgrzymką, która zakończy się, kiedy znajdziecie Pana, kiedy Go
urzeczywistnicie" - Sri Swami Vishwananda
Bhakti
Marga ma przyjemność przedstawić nową serię postów na blogu –
"Podążając za Mistrzem", która dokumentuje pielgrzymki
Sri Swamiego Vishwanandy do najbardziej świętych miejsc na świecie.
Podczas
tych szczególnych wypraw mamy okazję, aby znaleźć się blisko
urzeczywistnionej duszy, która inspiruje nas do otwierania naszych
serc na Boską Miłość, uczy nas, jak sięgać poza ograniczenia
religii i doświadczać łączącej wszystko esencji, którą stanowi
Po Prostu Miłość (Just Love).
Celem
pierwszej wyprawy, która odbędzie się we wrześniu (9.09 –
20.09.2015r.), jest Kumbha Mela.
Kumbha
Mela jest uważane za jedno z największych pokojowych zgromadzeń w
świecie. Miliony uczestników spotykają się w jednym miejscu, aby
wspólnie celebrować swoją wiarę w Boga. Wydarzenie odbywa się co
trzy lata w 12-letnim cyklu, w miejscach położonych nad czterema
świętymi rzekami w Indiach. Powszechnie wierzy się, że kąpiel w
świętych wodach podczas tego święta oczyszcza człowieka ze
wszystkich jego grzechów.
Tegoroczna
Kumbha Mela będzie miała miejsce w Nashik, nad rzeką Godawari w
Indiach. Obchody potrwają pełen miesiąc. W ciągu tego miesiąca
będzie kilka specjalnych dni, których daty wyznacza się na
podstawie położenia gwiazd, i które uważa się za najbardziej
święte momenty na wzięcie kąpieli w rzece. Sri Swami Vishwananda
wraz z wielbicielami z Bhakti Margi będzie uczestniczył w dwóch
spośród tych głównych "dni kąpielowych" na Kumbha Meli.
Nie
przegap okazji, aby towarzyszyć Sri Swamiemu Vishwanandzie i
wielbicielom Bhakti Margi w ich podróży poprzez serce duchowości w
Indiach. Połącz się z nimi w radości, kiedy będą świętować
Miłość do Boga wraz z milionami podobnie myślących ludzi z
całego świata.
Śledź
nasze relacje na bieżąco subskrybując nasz blog.
Dzień 1
Podróż:
Zbiórka
tuż po przyjeździe do hotelu.
Kiedy
duża grupa uczestników przybyła na miejsce, nasza przygoda
rozpoczęła się wizytą w indyjskim mieście Shirdi.
Shirdi
jest powszechnie znane jako miejsce zamieszkania Shirdi Sai Baby.
Położone jest ono w pobliżu Nashik, w którym odbywa się
tegoroczna Kumbha Mela. Swamidźi zdecydował, że dobrze będzie
odwiedzić Shirdi na kilka dni przed naszą wyprawą do obozowiska
Kumbha Meli.
Shirdi
Sai Baba
Shirdi
Sai Baba był hinduskim mistrzem duchowym, uważanym przez swoich
wielbicieli za świętego. Szanowany zarówno przez hinduskich, jak i
islamskich wielbicieli, Sai Baba podkreślał, jak ważne jest
poddanie się prowadzeniu prawdziwego Satguru, który mając za sobą
całą ścieżkę prowadzącą do boskiej świadomości, poprowadzi
ucznia przez dżunglę szkolenia duchowego.
"Kiedy
Boskie Imiona będą wciąż obecne na waszych ustach, nie będzie
czasu, aby myśleć o negatywnych rzeczach. Shirdi Sai zawsze
powtarzał swoim uczniom, aby intonowali Om namo narajenaje" –
Sri Swami Vishwananda
Shirdi Sai
Babę wielbią ludzie na całym świecie. Nauczał on moralnego
kodeksu Miłości, przebaczenia, pomagania innym, dobroczynności,
zadowolenia, wewnętrznego spokoju oraz oddania Bogu i Guru.
"Nie
są potrzebne cztery sadhany, ani sześć szastr.
Miejcie tylko kompletne zaufanie do swojego Guru – to wystarczy"
– Shirdi Sai Baba
Najważniejsze
wydarzenia:
Odwiedziliśmy
dhuni (święte miejsce mające postać szczeliny w ziemi, w
której płonie ogień) Shirdi Sai Baby, którego ogień nigdy nie wygasa.
Swamidźi
powiedział, że miejsce to bezustannie pomaga w oczyszczaniu tego
świata,
Shirdi Sai
Baba rozdawał tu ludziom prasad, wodę i wibhuti,
wszedł
w tym miejscu w trzydniowe samadhi (nieporuszony stan
błogości).
Odwiedziliśmy
dom Mahalsapati Chimanji Nagare, który przywitał Shirdi Sai Babę i
nadał mu imię "Sai". Jednak to on pierwszy go odrzucił,
kiedy się dowiedział, że Shirdi był muzułmaninem; lecz później,
kiedy zdał sobie sprawę z wielkości Shirdi Sai Baby, okazał
skruchę i stał się jednym z jego najbliższych uczniów.
Relacja
uczestnika: "Znajdujemy schronienie i opiekę pod skrzydłami
naszego ukochanego Gurudźi, kiedy podążamy jego śladem. Jest to
dla nas, można powiedzieć, podróż epickich rozmiarów" –
Dimitiri, USA.
W tej pielgrzymce uczestniczy spora grupa Polaków. Niektórzy z nich dzielą się z nami mniej formalnymi relacjami na Telegramie. Te relacje również będziemy zamieszczać w następnych naszych postach.
0 komentarze :
Prześlij komentarz