czwartek, 5 lutego 2015

Babadźi mianowany Mahantem we Wryndawanie


Doktor Śri Satjanarajana Dasa gościł wielokrotnie w aszramie w Shree Peetha Nilaya (Springen, Niemcy) dzieląc się z nami swoją wiedzą. Podróżował również ze Śri Swamim Vishwanandą, jako jego gość, do wielu krajów dając wykłady m.in. na temat Wed, Śrimad Bhagawatam.
 
25 stycznia 2015 r. tysiące wyrzeczonych waisznawów i innych gości zebrało się w Jiva Institute (czyt. dźiwa), aby zainaugurować oficjalne ustanowienie Babadźiego Śri Satjanarajana Dasa jako Mahanta. 



Stanowisko Mahanta jest przyznawane przez organizację zwaną Ćatuh Sampradaja Wirakta Waisznawa Parisad – Stowarzyszenie Wyrzeczonych Waisznawów Czterech Sampradaji (w skrócie ĆSWWP) pod przewodnictwem Prahlada Dasa ze świątyni Gore Daudźi we Wryndawanie. ĆSWWP jest upoważniona do przekazywania pewnych kwestii rządowi czy do wiadomości publicznej. Posiada również uprawnienia do upomnienia kogoś w sprawie nieprzestrzegania dharmy.


W uroczystej ceremonii wzięli udział wybitni waisznawowie i dygnitarze z Wryndawany. Hridajananda Das, najstarszy Gaudija Waisznawa, jak również Goswami Śri Wasudewa oraz kilku Goswamich z linii Śri Ćaitanja ze świątyni Radha Ramana przybyli, aby pobłogosławić Babadźiego. Śri Ananta Dasa Babadźi Maharadźa Mahanta z Radha Kundy, nie mógł przybyć, wysłał jednak swego głównego ucznia, Śri Keśawa Dasę Babadźiego z girlandą i szalem z Mandiru Samadhi Śri Raghunatha Dasy Goswamiego.

Śri Swami Vishwananda ofiarowujący Babadźiemu girlandę kwiatów.

Mahantów powołuje się tylko na wniosek ĆSWWP, jeśli dane osoby są zarządcami określonych miejsc czy aszramów (np. Jiva Institute) lub przy wyborze następcy. Warunkiem powołania jest właściwe postępowanie. Tradycja ta ma ponad sto lat. Istnieje kilka barier, które należy przekroczyć, aby móc zostać oficjalnie ustanowionym Mahantą. Najpierw Babadźi został zaproszony na spotkanie wszystkich członków komitetu wykonawczego (około 300 Mahantów), aby potwierdzić swoją zgodę na to stanowisko. Po uzyskaniu poparcia, otrzymał on kilkanaście zadań, z których ostatnie zostało ukończone w zeszłym tygodniu w starym aszramie Kathia Baby przy ul. Mahatmy Gandhiego. Babadźiego od wielu lat proszono, aby przyjął to stanowisko, aż w końcu się zgodził. Wszyscy Mahantowie byli bardzo zadowoleni, że stanie się on częścią ich grupy.
  
Armie z przeszłości

ĆSWWP została pierwotnie powołana do walki z Adwaitawada sannjasinami i Śaiwa sadhu, którzy grozili i nękali waisznawów, szczególnie podczas Kumbha Meli, która jest największym religijnym zgromadzeniem. Kumbha Melę obchodzi się cztery razy w ciągu każdych dwunastu lat, w miejscach pielgrzymek nad czterema świętymi rzekami Indii. Wcześniej ci sannjasini, którzy byli ważnymi osobistościami na Kumbha Meli, odgradzali waisznawów, powstrzymując ich przed zanurzeniem się w świętej wodzie w tym pomyślnym czasie. Walczyli nawet z nimi i bili ich. Aby przeciwdziałać temu zagrożeniu, około XVI lub XVII wieku wielki waisznawa o imieniu Balmukanda zebrał waisznawów i utworzył armię. Z biegiem czasu powstało jeszcze kilka takich armii. Są one nazywane akhadami (organizacjami zapaśniczymi) i istnieją do dzisiaj. Waisznawowie mają trzy z nich: Śri Pańć Balabhadri Nirwani Ani Akhada, Nirmohi Ani Akhada oraz Śri Pańća Digambara Ani Akhada. Śiwaici mają jedenaście akhad.

Akhady te były dowodzone przez Mahantów w mniejszych formacjach i działały jak armie, a ich żołnierze ciągle są jeszcze nazywani nagami. W przeciwieństwie do zwolenników Śiwy, nagowie wisznuiccy nie chodzą nago. Nagowie byli szkoleni w walce mieczem, władaniu kijem i innych sztukach walki tego typu. Nadal można być tego świadkiem podczas święta Śahi Snaan (królewskiego zanurzenia) z królewską procesją dowódców akhad i ich nagów, demonstrujących swoje umiejętności walki. Są one podobne do armii królewskich w momencie ataku, jednakże stare animozje pomiędzy akhadami waisznawów i śiwaitów przestały istnieć.

 
W przeszłości waisznawowie z całych Indii mieli w zwyczaju zbierać się przed każdą Kumbha Melą we Wryndawanie. Stamtąd wyruszali na miejsce Kumbha Meli niczym wielka armia. Tego zwyczaju nadal przestrzega się podczas Kumbha Meli w Haridwarze. W tym czasie można zaobserwować małą Kumbha Melę waisznawów we Wryndawanie.

My Gaudijowie należymy do pierwszej akhady w skrócie nazwanej Balabhadri Akhada (Akhada Balaramy, brata Kryszny). Dowódcą tejże akhady jest Śri Dharma Dasa Maharadźa z Ajodhji. Maharadźa przebył całą drogę z Ajodhji do Wryndawany, podróżując przez 12 godzin tylko po to, by pobłogosławić Babadźiego z tej okazji. Była to bardzo szczególna wizyta, gdyż zazwyczaj nie bierze on udziału w takich uroczystościach.

Nowe obowiązki Babadźiego;

Od Babadźiego jako Mahanty Jiva Institute oczekuje się, że będzie nie tylko dbał o aszram, ale że będzie też utrzymywał dobrą atmosferę tego miejsca i szerzył dharmę. Zgodnie z tradycją, oczekuje się, że będzie brał udział Khumba Melach. Będzie też musiał uczestniczyć w regularnych spotkaniach dotyczących bieżących kwestii i problemów Wryndawany – na przykład intencją obecnego rządu UP (Uttar Pardeś) jest zniesienie gminy we Wryndawanie i połączenie jej z Mathurą. Mahantowie sprzeciwiają się temu posunięciu, gdyż w konsekwencji tego będzie możliwe sprzedawanie wina i mięsa we Wryndawanie, tak jak ma to obecnie miejsce w Mathurze. To zniszczyłoby tożsamość Wryndawany. Jako Mahanta Babadźi chciałby skupić się na kwestiach związanych z Wryndawaną, takich jak utrzymanie jego świętości. Jest szczególnie zainteresowany, by utrzymać charakter i strukturę starego miasta. Apeluje również o lepszą organizację spraw dotyczących: czystości, polepszenia stanu dróg, nie używania głośnych głośników oraz rozwiązania problemu małp. W obliczu wszystkich tych nowych obowiązków, głównym celem Babadźiego nadal pozostaje działalność Jiva Institute, a szczególnie nauczanie, tłumaczenie, komentowanie i publikowanie dzieł Dźiwa Goswamiego oraz innych aćarjów szkoły Gaudija.

Babadźi z prezesem ĆSWWP (po lewej) i prezesem Balabhadri Akhada (w szafranowej szacie)

Ten post jest tłumaczeniem artykułu, który ukazał się na stronie Jiva Insitute (link). Został on uzupełniony o zdjęcia zamieszczone na twitterze na oficjalnym profilu Śri Swamiego Vishwanandy.


0 komentarze :