sobota, 10 stycznia 2015

Pierwszy darszan Śri Swamiego Vishwanandy w 2015 roku - wyjątkowość miłości Bożej



3 stycznia Śri Swami Vishwananda udzielił w Shree Peetha Nilaya pierwszego darszanu w 2015. Darszan ten miał szczególne znaczenie, ponieważ był to także pierwszy darszan od momentu ogłoszenia przez Śri Swamiego Vishwanandę Narodzin Nowej Ery, co miało miejsce pierwszego dnia 2015 roku. Ponadto, po raz pierwszy w historii Bhakti Margi, Śri Swami Vishwananda podzielił się z wielbicielami swoimi wrażeniami z darszanu, zaledwie w kilka minut po jego zakończeniu. Napisał na Twitterze:

"Darszan był cudowny! Zaglądałem głęboko w każdą duszę, widziałem pracę Wszechmogącego w całym Jego stworzeniu; tak niepowtarzalna jest Jego miłość!"


Każdy darszan Śri Swamiego Vishwanandy jest niepowtarzalny dla każdego indywidualnie oraz dla wszystkich razem. Na tym konkretnym darszanie każdy zauważył, że oczy Swamidźiego błyszczały intensywnie i że emanował On nadzwyczajną słodyczą.


Doświadczenia ze Śri Swamim Vishwanandą 

Podczas darszanów pojawia się taki moment, w którym ludzie dzielą się doświadczeniami ze swojego życia związanymi ze Śri Swamim Vishwanandą. Spośród relacji, jakie pojawiły się na tym darszanie, wybraliśmy następujące dwie (na końcu artykułu jest więcej informacji na temat opisów doświadczeń ze Śri Swamim Vishwanandą).

Jak ważne jest spotkać żyjącego satguru

"Jai Gurudew! Podczas wykładu na temat Bhagawad Gity, Gurudźi (Śri Swami Vishwananda) powiedział, że bitwa (Mahabharata), która rozegrała się na polu Kurukszetry jest odzwierciedleniem wewnętrznej bitwy rozgrywającej się w każdym z nas. I jest to walka pomiędzy niższymi materialnymi tendencjami - sposobem, w jaki nasze zmysły odbierają świat, przez co stajemy się tak przywiązani poprzez pożądanie, chciwość; a po drugiej stronie znajduje się ta część nas, która dąży do rzeczy wyższych, która chce tego, co czyste. I to czego naprawdę szukamy, to boskość która jest w nas, jak również na zewnątrz nas, chcemy osiągnąć stopy Pana.

Bagawan Kryszna pod postacią guru wyjaśnia Ardźunie, że istnieją trzy sposoby, trzy główne strategie w odniesieniu do tej wewnętrznej bitwy. Są to: karma joga, dźńana joga i bhakti joga. Karma joga to ścieżka bezinteresownego działania. Dźnana joga to osiągnięcie Pana na drodze filozoficznej. I jest jeszcze bhakti, czyli oddanie i służba Panu. I po to tutaj jesteśmy.

Prawdopodobnie nie umknęło to waszej uwadze, że nazywamy się Bhakti Marga. I to pokazuje wam przede wszystkim wspaniałość Gurudźiego, ponieważ On tak pięknie wyjaśnia, dlaczego ścieżka bhakti jest najlepszą ścieżką i dlaczego jest odpowiednia dla naszych czasów. I cała Jego organizacja, organizacja skupiona wokół Niego nazywa się Bhakti Marga. I myślę, że każdy z was wie, dlaczego jest to najlepsza ścieżka. Bo jest tak słodka. Przychodzimy tutaj wszyscy, dobrze się bawimy, a prócz tego możemy poczuć się tak, jakby sama ścieżka była ważniejsza niż jej cel. Wszyscy mamy tę myśl 'Och tak, osiągnąć Pana'. Ale właściwie tak słodkie jest samo dążenie do tego, prawda? No przynajmniej dla mnie! [widownia klaszcze].
 
Ale nie zawsze tak było w moim przypadku. Tak więc, to jest powód, dlaczego satguru jest tak ważny, z powodu tej siły płynącej od organizacji takiej, jak Bhakti Marga. Bez Niego przegrywamy tę wewnętrzną bitwę między niższymi materialnymi tendencjami, a najwyższymi duchowymi; bo guru, czy połączenie z guru jest po to, aby dać wam to szturchnięcie łokciem, czasem kopnięcie, aby odepchnąć was od tego, w czym tak łatwo się pogrążyć, od tych pułapek, w które tak łatwo jest wpaść. I wszystkim nam się to przytrafia. Mi się to przytrafia tak często - osądzanie, ego; ale gdy ma się guru i choć trochę poddania, możecie zawrócić i skierować się ku boskości. 


Zawsze zastanawiały mnie moje rozmowy ze Swamidźim, ponieważ były takie niewinne - w pewnym sensie rozmawialiśmy o niczym, żadnych wielkich zdań w stylu 'powinieneś zrobić tak, tak i tak!', po prostu zwyczajna konwersacja. Ale On zasiewa maleńkie ziarenka i te ziarenka wyrastają. Albo uderza w jakiś czuły punkt... i ponieważ jest Mistrzem, ponieważ ma ten kosmiczny wgląd, który sięga poza wymiary, które my postrzegamy, i poza czas, On wie, że może popchnąć tylko jeden maleńki klocek domina i wiele kolejnych się przewróci. A potem na koniec wynika z tego bardzo duża zmiana. To właśnie czyni Bhakti Margę tak wspaniałą, bo mamy żyjącego Mistrza, który utrzymuje nas na właściwej ścieżce, który poprzez te małe szturchnięcia w naszym życiu sprawia, że pozostajemy skupieni na Bogu.

Satgurudewa Maharadźa Ki.... Dźej!
Bhakti Marga Ki.......Dźej!”

- Gerald (Shyam), Londyn, Wielka Brytania




Naważniejsze spotkanie mojego życia
(relacja tłumaczona przez Madhavi)

Mam na imię Rolf i chciałbym wam opowiedzieć o tym, jak znalazła mnie Kriya Joga oraz o tym, jak wezwał mnie potem Śri Swami Vishwananda.

Pod koniec ubiegłego tysiąclecia pracowałem intensywnie z reiki i to niemal zmusiło mnie do przeczytania książki Joganandy leżącej na półce mojej matki. Kiedy zacząłem czytać tę książkę, byłem zafascynowany i poczułem silne przyciąganie w kierunku Kriya Jogi. Tak więc, nie wiem dokładnie jak to było, ale jakoś przez 'przypadek', tak jak to rzeczy dzieją się w naszym życiu, pewien kurs Kriya Jogi przyciągnął moją uwagę. Zostałem inicjowany i praktykowałem Kriya Jogę przez jakieś trzy lata.

I wtedy, jeden z moich przyjaciół powiedział mi o Swamidźim. W tamtym czasie nie byłem pewien, kto jest moim guru, ale kiedy poznałem Swamidźiego, stało się to dla mnie bardzo jasne, ponieważ z moich oczu popłynęły łzy. Tak więc rozpoznałem Swamidźiego jako mojego guru. I tak właśnie jest: my nie znajdujemy guru, ale to guru wzywa nas i jestem pewien, że Swamidźi wezwał mnie też wcześniej do Kriya Jogi, zanim się jeszcze o Nim dowiedziałem. Tak więc byłem bardzo szczęśliwy, że spotkałem swojego guru, a później zostałem przez Niego inicjowany w Atma Kriya Jogę.

To było najważniejsze spotkanie mojego życia - spotkanie mojego Gurudewy. I gdy nadchodzą pewne okresy ciemności, co może zdarzyć się w każdym życiu, kiedy praktykuję Atma Kriya Jogę i myślę o Swamidźim świat ponownie nabiera jasnych barw. Dziękuję Ci, ukochany Gurudźi, z głębi serca. I wam wszystkim dziękuję za wysłuchanie.

- Rolf, Bad Homburg, Germany


W książce „Rozkwit serca” dostępnej w sklepiku Bhakti Margi, rodzina, przyjaciele, wielbicie i uczniowie z różnych krajów i różnych środowisk dzielą się swoimi osobistymi doświadczeniami ze Śri Swamim Vishwanandą. Oryginalna angielska wersja (po prawej) została przetłumaczona na niemiecki (po lewej), polski oraz portugalski.


0 komentarze :