Mahasamadhi Shirdi Sai Baby, 2014
Każdego
roku, 15 października, obchodzimy święto Mahasamadhi Shirdi Sai
Baby. Wczoraj (15 października) wszyscy ucieszyliśmy się
niespodziewaną specjalną wiadomością mówiącą o tym, że Śri
Swami Vishwananda zaszczyci nas swoją obecnością podczas
wieczornej modlitwy w Shree Peetha Nilaya. W zeszłym tygodniu
Swamidźi miał bardzo bogaty harmonogram, obejmujący dawanie
darszanu tysiącom osób w Portugalii i Hiszpanii, więc nie
oczekiwaliśmy, że zobaczymy Go w Shree Peetha Nilaya. A jednak
przyjechał i osobiście wykonał wieczorną pudźę i abiszekam na
murti Shirdi Sai Baby.
Śri
Swami Vishwananda wykonuje abiszekam na murti Shirdi Sai Baby
Następnie
Swami zaśpiewał kilka bhadźanów do Shirdi Sai Baby z takim
oddaniem i w tak słodki sposób, że mogły stopić nawet kamienne serce.
Śri Swami Vishwananda śpiewa bhadźany do Shirdi Sai
Baby
Pod
koniec ceremonii każdy miał możliwość uczcić relikwie Shirdi
Sai Baby.
Śri
Swami Vishwananda wykonuje arati na relikwiach Shirdi Sai Baby
Kiedyś,
podczas satsangu, ktoś zapytał Śri Swamiego Vishwanandę: „Jakie połączenie Swami posiada z Shirdi Sai Babą?”. Odpowiedź
brzmiała: „Shirdi Sai to mój bardzo drogi przyjaciel. Widzicie,
istnieje wiele tak wielkich dusz jak Shirdi Sai. Był On bardzo
bliskim przyjacielem Boga. A kto jest bliskim przyjacielem Boga, jest
również moim bliskim przyjacielem. Ponadto Shirdi Sai był pierwszą
zrealizowaną duszą, która do mnie przyszła, oczywiście Mahawatar
Babadźi również tam był. Pierwszy raz spotkałem Shirdi Sai,
kiedy miałem osiem lat, więc mam z Nim głębokie połączenie”.
obchody Mahasamadhi Shirdi Sai Baby, 2009
Podczas
święta Mahasamadhi Shirdi Sai Baby w 2009 roku Śri Swami
Vishwananda opowiedział nam o Jego pierwszym spotkaniu z Shirdi
Sai:
„Tak
naprawdę to śmieszne, Opowiem wam teraz jak Go spotkałem ...
Pamiętam raz przed Nowym Rokiem, a byłem wtedy w czwartej klasie
szkoły podstawowej, była taka dziewczyna, która miała sklep. Na
Nowy Rok zawsze rozdawała kalendarze. Więc w tym czasie przyniosła
do szkoły kilka kalendarzy i rozdawała je. Miała Durgę,
Wenkateśwarę, Maha Wisznu, Śiwę, to wszystko. Miała również
jeden z Shirdi Sai. Najpierw dała mi kalendarz z Maha Wisznu. Nie
byłem zadowolony, bo wiedziałem, że jak pójdę do domu, to moja
ciocia zabierze mi ten kalendarz, więc nie czułem się wcale
spokojny. Wiedziałem, że ona mi go zabierze, więc czułem się
źle.
Później,
około lunchu, dziewczyna, która dawała kalendarze, przyszła do
mnie i powiedziała: >>Nie jesteś zbyt zadowolony z tego kalendarza, prawda?<< Powiedziałem, >>Tak, nie jestem
zadowolony. Mogę dostać coś innego?<< W tym czasie rozdała
ona już wszystko i pozostał tylko jeden, ten z Shirdi Sai.
Zapytała, >> Chcesz ten?<<
Ciągle pamiętam, jak widziałem twarz mojej babci mówiącej: >>
O mój Boże, muzułmański Bóg. Co masz zamiar z tym zrobić?<<
Pamiętam, jak o tym myślałem i powiedziałem: >>Tak! Chcę
ten!<< Więc oddałem kalendarz z Wisznu i wziąłem ten z
Shirdi Sai ... To było nasze pierwsze spotkanie. Ale śmieszne było
to, że kiedy pojawił się ten obraz, to w domu zaczęło się coś
zmieniać. Moja ciocia, młodsza siostra mojego ojca, zaczęła
chodzić do jednej z głównych świątyń Shirdi Sai, w każdy
czwartek ... . Później moja rodzina naprawdę się otworzyła i
obrazy Shirdi Sai były wszędzie. (JL3, p. 246-248).
Według
relacji Raviego, kuzyna Śri Swamiego Vishwanandy, Shirdi Sai
Baba pojawił się im obydwu później, w Vacoas na Mauritiusie. Opowieść ta była już opublikowana na tym blogu (w języku angielskim).
0 komentarze :
Prześlij komentarz