W
tradycji hinduskiej łaskę mistrza ceni się bardziej niż łaskę
Bożą. Poprzez guru kripę (łaskę guru) otrzymuje
się łaskę Bożą.
To
dlatego łaska mistrza jest traktowana jako sprawa najważniejsza.
Nawet w Chrześcijaństwie, w starożytnych czasach, było tak samo.
Kiedyś spotkałem chrześcijańskiego mnicha. Sposób, w jaki on
mówił o swoim przełożonym … to było niezwykłe! Powiedziałem
do niego: „Tak samo jest w hinduizmie”. Ponieważ miłość, jaką
czujemy do guru, do naszego duchowego mistrza, wyrażamy tak
samo.
Jak
sądzicie, dlaczego laska guru jest tak ważna? Ludzie często
mówią: „Och, ja mogę iść sam. Ja nie potrzebuję guru.
Nie potrzebuję nikogo, kto miałby mnie prowadzić!” I tutaj się
mylą! Ponieważ z duchowością jest tak, jakby wchodziło się
głęboko w las - łatwo można się zgubić. Tak samo jest, kiedy
wchodzicie do lasu, na przykład do Puszczy Amazońskiej. Jeśli sami
wchodzicie do lasu, który jest gęsty i jest w nim tak wiele
niebezpieczeństw – z pewnością się zgubicie. Ilu osobom to się
przytrafiło?
W
duchowości jest tak samo. Mieć mistrza to nie znaczy stać się
niewolnikiem. Tak jak mocno kochacie mistrza – taką samą
miłością obdarzy was Bóg!
Kochać
mistrza albo poddać się mistrzowi jest tym samym, co oddać się
Bogu. Duch Boży jest w pełni obecny w mistrzu! Kiedy mistrz kogoś
błogosławi, to sam Bóg błogosławi tę osobę. Nie ma różnicy
między guru a Bogiem!
Śri
Swami Vishwananda
0 komentarze :
Prześlij komentarz