poniedziałek, 16 lutego 2015

Rudraksza


Ilekroć mówimy o rudrakszy, tyle razy myślimy o Śiwie i Mahaśiwaratri - święcie Śiwy, które jest obchodzone co roku bardzo uroczyście w Shree Peetha Neelaya i celebrowane przez Śri Swamiego Vishwanandę. 

Co oznacza rudraksza i co symbolizuje?

Rudraksza to właściwie dwa słowa rudra i aksza. Rudra jest imieniem Śiwy i ma wiele znaczeń. Oto jedna z najbardziej znanych interpretacji tego imienia.

 Śiwa lingam udekorowany po abhiszekamie (Śiwaratri 2010 r.)

Kiedy z czoła Brahmy pojawił się Śiwa, płakał żałośnie i Brahma nadał mu imię Rudra – ten, który płacze rozpaczliwie od rud – płakać. Natomiast w Rigwedzie określone zostało to następująco: 
 
rukh – smutek , nieszczęście
drāwajathi – usuwać, eliminować
iti – ten, który to robi
Rudra – to ten, który usuwa nieszczęście, eliminuje demony i przywraca ład.

Aksza to łza, czyli „rudraksza” to łza Śiwy. Śiwa trwał w głębokiej medytacji, medytując nad dobrem wszystkich istot, całego stworzenia. Gdy skończył, otworzył oczy i krople łez spłynęły z jego twarzy. Spadły na ziemię i przekształciły się w nasionka drzewa rudraksza. To właśnie z koralików rudrakszy zrobione są male, które okalają głowę, szyję i ramiona Śiwy. O nasionkach rudrakszy mówi się, że zawierają w sobie sekret całej ewolucji kosmosu. Mala z rudrakszy używana do medytacji pomaga osiągnąć dobra zdrowie, samokontrolę i życie bez strachu.

 Śiwa lingam udekorowany po abhiszekamie (Śiwaratri 2011 r.)

W Bhagawat Puranie napisano, że istniał kiedyś demon Maja, który był bardzo silny. Miał energię i moc taką jak Bogowie. Dumny ze swoich sił zaczął gnębić Bogów i mędrców. Nikt nie był w stanie go pokonać. Maja zbudował trzy miasta, z trzech różnych metali. Jedno było ze złota, drugie ze srebra, a trzecie z żelaza. Miasta były niezniszczalne, a cały kompleks nosił nazwę Tripur. Maja rządził nim wraz z trzema braćmi. Przybrał imię Tripurasur. Bogowie z Indrą na czele nie byli w stanie go pokonać, więc udali się po pomoc do Brahmy. Jednak Brahma tylko pokręcił głową i skierował ich do Śiwy. Wisznu też sam nie dałby rady, ale ofiarował swą pomoc. Śiwa zgodził się walczyć z ich pomocą i polecił zbudować specjalny rydwan. Rydwan miał być zrobiony z ziemi, a kołami miały być słońce i księżyc. Brahma został woźnicą Śiwy w tej walce, a Wisznu zamienił się w strzałę zniszczenia, którą Śiwa wypuści ze swego łuku. 

 Śri Swami Vishwananda, Śiwaratri 2010 rok.
 
Rydwan ruszył, a za nim podążyli wszyscy Bogowie, aby wziąć udział w walce z Tripurasurem. Śiwa znalazł miejsce, z którego mógł jedną strzałą zniszczyć jednocześnie wszystkie trzy miasta i wzmógł gniew. Gniew narastał tak, aż zapalił strzałę. Wypuścił płonącą strzałę ze swego łuku i zniszczył miasta. Bogowie zwyciężyli. Tripurasur został pokonany.
Po tak ciężkiej walce Śiwa, Wisznu i Brahma udali się w Himalaje, żeby odpocząć. Śiwa zamknął oczy i zapadł w medytację, a kiedy je otworzył z jego lotosowych oczu potoczyły się łzy!

0 komentarze :