Aby nas wprowadzić w Nowy Rok 2015, Śri Swami Vishwananda zaprezentował nowe logo Bhakti Margi wraz z nowym hasłem "Narodziny nowej Ery". Kilka dni później, podczas wieczornego satsangu, otrzymaliśmy szansę, aby dowiedzieć się, jak należy rozumieć "nową erę", gdyż Swami wyjaśnił obszernie znaczenie nowego loga i jego symbolikę.
Tłumaczenie zapisu satsangu (powyższego video):
„Czasy
się zmieniają i nowe rzeczy będą się budzić w ludziach. Kiedy
popatrzycie na samo logo, jest w nim wiele. Jeśli je głęboko
przeanalizujecie – ono dotyczy waszej ścieżki duchowej, waszego
oddania i to właśnie oznacza koń. Koń oznacza siłę na waszej
ścieżce duchowej. Budzący się koń, oznacza, że coś, co jest
uśpione wewnątrz was, musi się przebudzić. Nawet jeśli jesteście
na ścieżce duchowej, to i tak głębia duchowości – nie
powierzchowna, ale silniejsza – musi się przebudzić.
Widzieliście
jak wygląda logo, prawda? Jest na nim tilak
waisznawa. Jest
on tam, aby zobrazować, że
waisznawa to
poddanie, Waisznawa
to ktoś, kto kocha wszystkich. Nie ma znaczenia, jaką religię
wyznajecie, jakiej jesteście kasty, koloru skóry czy jacy
jesteście. To bez znaczenia. Jeśli macie serce, by kochać Boga,
powinniście kochać każdego i to przebudzenie będzie miało
miejsce tylko wtedy, gdy ta Miłość, ta czysta, bezwarunkowa Miłość
przebudzi się w wewnątrz was. To jest to, o czym wcześniej
tweetowałem
– bezwarunkowa Miłość jest pozbawiona osądzania. Ten koń,
który się budzi, jest bez osądzania; bez osądów, które każdy
stale nakłada: dobre - złe, białe – czarne, cokolwiek... mądry
– niemądry; to wszystko się rozpuszcza. Kiedy tylko serce będzie
otwarte, kiedy tylko serce zostanie przetransformowane, ta czysta
Miłość się przebudzi. Kiedy budzi się Miłość, ona budzi się
z pełną siłą. To jest nowa era, kiedy ta Miłość się
przebudzi.
Na
zewnątrz koła widzicie wszystkie symbole, ale na górze jest
Narajana, Wisznu
padam. Narajana
jest Najwyższym, Bóg jest Najwyższym. Możecie Go nazwać
Narajaną, Allahem, Jezusem – jakiekolwiek dacie Mu imię,
Najwyższym jest sam Pan.
Macie
Garudę i Hanumana, którzy symbolizują bhaktów,
uwagę, skupienie, wasz cel; nigdy nie powinniście się od niego
odwracać. Jeśli jesteście silnie skupieni na mistrzu i nic nie
odwraca waszej uwagi w prawo czy w lewo, tylko wtedy możecie
osiągnąć stopy Pana. Inaczej nie da rady, jak moglibyście to
zrobić?
Następnie
macie śankhę i
czakrę. Śankha
symbolizuje kosmiczny dźwięk wewnątrz was, wibrację, która budzi
się, kiedy robicie kriję,
kiedy robicie swoją sadhanę.
Czakra to
sprawiedliwość, która oznacza, że ktokolwiek podda się lotosowym
stopom Pana, Pan jest jego obrońcą. I tak dalej. Są różne
religie, ale skupiają się na tym samym. Są różne części Atma
Kriyi, dźapa
krija, Simply
Meditation, OM Healing, ale ich cel jest jeden.
W
środku (loga) widać lotos skierowany do środka, wszystko to jest
utrzymywane przez jedną maha
mantrę, którą
jest Om Namo
Narajenaje. Jeśli
nie praktykujecie dźapy,
jeśli nie praktykujecie śpiewania imienia Boga, nie znacie
tajemnicy jaką ono kryje. Dlatego wszystkie moje tweety
są o świętym imieniu Boga. O tym, co ono skrywa, o tajemnicy,
którą to imię w sobie ma. Nie ma różnicy między Bogiem a Jego
imieniem. Kiedy człowiek uświadomi sobie tę tajemnicę, dostąpi
samego Pana.
Zabawna
sprawa, ktoś mi powiedział: „Ten koń jest płci żeńskiej,
długie rzęsy, kita (ogon)...”. Pepe (Swami Vijaya) bardzo łatwo
to pokaże. Ale w przypadku bóstw hinduskich zobaczycie, że bóstwa
te nie są męskie czy żeńskie, są androgyniczne, to fuzja obu
energii. Weźmy na przykład Krysznę, On jest jedynym prawdziwym
mężczyzną, ale kiedy się Mu przyjrzymy, Jego cechy są bardzo
kobiece. Dlatego to także pokazuje, że należy wykroczyć ponad
dwoistość cechy męskiej i żeńskiej, ponieważ kiedy jest się
osadzonym w atmie
– atma nie zna
tych dwóch cech. To wasz umysł postrzega w ten sposób. Kiedy
patrzycie na zewnątrz, to wasz umysł postrzega te rzeczy, a dopóki
nie opanujecie tych dwóch cech, nie przebudzicie się, nie
wzniesiecie się. Dopóki nie nauczycie się akceptować tego, jacy
jesteście, w pełni, będzie trudno. I to też jest tego symbolem.
Ta
nowa era, o której mówił Marish (prawdopodobne imię – przyp.
tłum.), to era Miłości. Tak naprawdę ona nie jest nowa, to
przypomnienie. Kiedy dodacie jakieś nowości ludzie są zawsze
gotowi, żeby słuchać. Ponieważ ludzie zawsze gonią za nowymi
rzeczami; zawsze (ma być) nowe: „Co nowego? Daj nam to, daj nam
tamto”. Ale w rzeczywistości to nie tak. Wasza atma
nie jest nowa. A więc macie w sobie najcudowniejszy skarb, a jednak
człowiek nie zdaje sobie sprawy z jego wspaniałości. A czas jest
bardzo ważny, »teraz«
jest bardzo ważne, Bóg dał wam wielką szansę, ponieważ w wielu
życiach nie jest to dawane tak łatwo. Nawet jeśli ludzie myślą:
„W tym życiu jesteśmy tutaj, a w następnym możemy kontynuować”
- nie, każde życie jest inne, każde życie obiera swój kierunek,
a życie w którym jest się duchowym, jest unikalne. I jeśli Bóg
was wezwał, to tak jak doświadczenie Salima – jest naprawdę
wspaniałe. Przyszedł tam, gdzie wezwało go serce, ale to nie jest
dla każdego. Jeśli Bóg wezwał was na ścieżkę (duchową), nie
marnujcie czasu i poddajcie się. Jak mówiłem wcześniej, kiedy
matadźi
mówiła o poddaniu – poddać się, to zaufać w pełni – po
pierwsze Bogu – to jest pierwsza rzecz, którą zawsze powinniście
robić; zawsze stawiajcie Boga na pierwszym miejscu. A zaraz obok
Boga jest mistrz, potem może być cała reszta.
I
to jest właśnie nowa era, a z nią przychodzą inne rzeczy, nawet
jeśli słowa są ograniczone, żeby o tym mówić. Jest tyle rzeczy,
o których z przyjemnością chciałbym powiedzieć, ale nie mogę,
bo jeśli powiem, wiele osób zrozumie je w taki sposób, w jaki
umysł im na to pozwoli. To, co musi obudzić się w waszych sercach,
obudzi się tylko w głębokiej medytacji, kiedy umysł będzie
spokojny. I to nie ma nic wspólnego ze zmieniającym się rokiem, to
czasy się zmieniają. Nie chodzi o ludzki czas, ale o Boski i
zgodnie z Boskim czasem rzeczy zmienią się, świat się zmieni, a
jeśli umysły ludzi się nie zmienią, sama natura je zmieni. Taki
jest Boski plan. A matka natura dba o wszystko, to maha
maja Narajany.
Bóg pozwolił wam się zmienić, i On sprawia, że się
transformujecie. Ponieważ jedną rzeczą jest to, że ludzie znają
i widzą tylko to, co pozwala im postrzegać umysł. A co chce
postrzegać dusza? Oni nie chcą tego słyszeć. Za czym tęskni
dusza? Człowiek nie chce o tym wiedzieć albo jest to trudne do
zrozumienia.
O
czym pisałem w ostatnim tweecie?
„Spróbuj
zrozumieć nieskończoność ograniczonym umysłem (…)” –
prawda? To niemożliwe. Możliwe jest tylko wtedy, gdy serce jest w
pełni otwarte. Dlatego Bóg powiedział, aby kochać. Jedyną
rzeczą, która może sprawić, że Go zrozumiecie, która może
sprawić, że Go poznacie, jest miłość, nie ograniczenia, ale
miłość, którą nosicie głęboko w samym środku serca. Nie
chodzi o powierzchowną miłość, kiedy ludzie mówią: „Tak
kochamy, kochamy, kochamy”, ale tak naprawdę nie kochają. Nie
chodzi o emocję, którą nazywają miłością, ale o płonący
ogień, który jest wewnątrz, a którego nie rozumieją, nawet jeśli
umysł chce zrozumieć. O taką Miłość chodzi. I to jest właśnie
przebudzenie tej ery, przebudzenie tej Miłości. Z pewnością ta
Miłość jest najważniejsza ze wszystkiego i z pewnością będzie
się także domagać swojego miejsca. Tak jak umysł domaga się
swojego miejsca, ciało domaga się swojego miejsca, tak samo dusza i
głębia duszy będzie się domagać swojego miejsca”.
0 komentarze :
Prześlij komentarz