czwartek, 22 stycznia 2015

Satsang o znaczeniu "Nowej Ery"


Aby nas wprowadzić w Nowy Rok 2015, Śri Swami Vishwananda zaprezentował nowe logo Bhakti Margi wraz z nowym hasłem "Narodziny nowej Ery". Kilka dni później, podczas wieczornego satsangu, otrzymaliśmy szansę, aby dowiedzieć się, jak należy rozumieć "nową erę", gdyż Swami wyjaśnił obszernie znaczenie nowego loga i jego symbolikę.



Tłumaczenie zapisu satsangu (powyższego video): 

„Czasy się zmieniają i nowe rzeczy będą się budzić w ludziach. Kiedy popatrzycie na samo logo, jest w nim wiele. Jeśli je głęboko przeanalizujecie – ono dotyczy waszej ścieżki duchowej, waszego oddania i to właśnie oznacza koń. Koń oznacza siłę na waszej ścieżce duchowej. Budzący się koń, oznacza, że coś, co jest uśpione wewnątrz was, musi się przebudzić. Nawet jeśli jesteście na ścieżce duchowej, to i tak głębia duchowości – nie powierzchowna, ale silniejsza – musi się przebudzić.

Widzieliście jak wygląda logo, prawda? Jest na nim tilak waisznawa. Jest on tam, aby zobrazować, że waisznawa to poddanie, Waisznawa to ktoś, kto kocha wszystkich. Nie ma znaczenia, jaką religię wyznajecie, jakiej jesteście kasty, koloru skóry czy jacy jesteście. To bez znaczenia. Jeśli macie serce, by kochać Boga, powinniście kochać każdego i to przebudzenie będzie miało miejsce tylko wtedy, gdy ta Miłość, ta czysta, bezwarunkowa Miłość przebudzi się w wewnątrz was. To jest to, o czym wcześniej tweetowałem – bezwarunkowa Miłość jest pozbawiona osądzania. Ten koń, który się budzi, jest bez osądzania; bez osądów, które każdy stale nakłada: dobre - złe, białe – czarne, cokolwiek... mądry – niemądry; to wszystko się rozpuszcza. Kiedy tylko serce będzie otwarte, kiedy tylko serce zostanie przetransformowane, ta czysta Miłość się przebudzi. Kiedy budzi się Miłość, ona budzi się z pełną siłą. To jest nowa era, kiedy ta Miłość się przebudzi. 
  
Na zewnątrz koła widzicie wszystkie symbole, ale na górze jest Narajana, Wisznu padam. Narajana jest Najwyższym, Bóg jest Najwyższym. Możecie Go nazwać Narajaną, Allahem, Jezusem – jakiekolwiek dacie Mu imię, Najwyższym jest sam Pan.  

Macie Garudę i Hanumana, którzy symbolizują bhaktów, uwagę, skupienie, wasz cel; nigdy nie powinniście się od niego odwracać. Jeśli jesteście silnie skupieni na mistrzu i nic nie odwraca waszej uwagi w prawo czy w lewo, tylko wtedy możecie osiągnąć stopy Pana. Inaczej nie da rady, jak moglibyście to zrobić?

Następnie macie śankhę i czakrę. Śankha symbolizuje kosmiczny dźwięk wewnątrz was, wibrację, która budzi się, kiedy robicie kriję, kiedy robicie swoją sadhanę. Czakra to sprawiedliwość, która oznacza, że ktokolwiek podda się lotosowym stopom Pana, Pan jest jego obrońcą. I tak dalej. Są różne religie, ale skupiają się na tym samym. Są różne części Atma Kriyi, dźapa krija, Simply Meditation, OM Healing, ale ich cel jest jeden.


W środku (loga) widać lotos skierowany do środka, wszystko to jest utrzymywane przez jedną maha mantrę, którą jest Om Namo Narajenaje. Jeśli nie praktykujecie dźapy, jeśli nie praktykujecie śpiewania imienia Boga, nie znacie tajemnicy jaką ono kryje. Dlatego wszystkie moje tweety są o świętym imieniu Boga. O tym, co ono skrywa, o tajemnicy, którą to imię w sobie ma. Nie ma różnicy między Bogiem a Jego imieniem. Kiedy człowiek uświadomi sobie tę tajemnicę, dostąpi samego Pana.

Zabawna sprawa, ktoś mi powiedział: „Ten koń jest płci żeńskiej, długie rzęsy, kita (ogon)...”. Pepe (Swami Vijaya) bardzo łatwo to pokaże. Ale w przypadku bóstw hinduskich zobaczycie, że bóstwa te nie są męskie czy żeńskie, są androgyniczne, to fuzja obu energii. Weźmy na przykład Krysznę, On jest jedynym prawdziwym mężczyzną, ale kiedy się Mu przyjrzymy, Jego cechy są bardzo kobiece. Dlatego to także pokazuje, że należy wykroczyć ponad dwoistość cechy męskiej i żeńskiej, ponieważ kiedy jest się osadzonym w atmie – atma nie zna tych dwóch cech. To wasz umysł postrzega w ten sposób. Kiedy patrzycie na zewnątrz, to wasz umysł postrzega te rzeczy, a dopóki nie opanujecie tych dwóch cech, nie przebudzicie się, nie wzniesiecie się. Dopóki nie nauczycie się akceptować tego, jacy jesteście, w pełni, będzie trudno. I to też jest tego symbolem.
 
Ta nowa era, o której mówił Marish (prawdopodobne imię – przyp. tłum.), to era Miłości. Tak naprawdę ona nie jest nowa, to przypomnienie. Kiedy dodacie jakieś nowości ludzie są zawsze gotowi, żeby słuchać. Ponieważ ludzie zawsze gonią za nowymi rzeczami; zawsze (ma być) nowe: „Co nowego? Daj nam to, daj nam tamto”. Ale w rzeczywistości to nie tak. Wasza atma nie jest nowa. A więc macie w sobie najcudowniejszy skarb, a jednak człowiek nie zdaje sobie sprawy z jego wspaniałości. A czas jest bardzo ważny, »teraz« jest bardzo ważne, Bóg dał wam wielką szansę, ponieważ w wielu życiach nie jest to dawane tak łatwo. Nawet jeśli ludzie myślą: „W tym życiu jesteśmy tutaj, a w następnym możemy kontynuować” - nie, każde życie jest inne, każde życie obiera swój kierunek, a życie w którym jest się duchowym, jest unikalne. I jeśli Bóg was wezwał, to tak jak doświadczenie Salima – jest naprawdę wspaniałe. Przyszedł tam, gdzie wezwało go serce, ale to nie jest dla każdego. Jeśli Bóg wezwał was na ścieżkę (duchową), nie marnujcie czasu i poddajcie się. Jak mówiłem wcześniej, kiedy matadźi mówiła o poddaniu – poddać się, to zaufać w pełni – po pierwsze Bogu – to jest pierwsza rzecz, którą zawsze powinniście robić; zawsze stawiajcie Boga na pierwszym miejscu. A zaraz obok Boga jest mistrz, potem może być cała reszta. 

I to jest właśnie nowa era, a z nią przychodzą inne rzeczy, nawet jeśli słowa są ograniczone, żeby o tym mówić. Jest tyle rzeczy, o których z przyjemnością chciałbym powiedzieć, ale nie mogę, bo jeśli powiem, wiele osób zrozumie je w taki sposób, w jaki umysł im na to pozwoli. To, co musi obudzić się w waszych sercach, obudzi się tylko w głębokiej medytacji, kiedy umysł będzie spokojny. I to nie ma nic wspólnego ze zmieniającym się rokiem, to czasy się zmieniają. Nie chodzi o ludzki czas, ale o Boski i zgodnie z Boskim czasem rzeczy zmienią się, świat się zmieni, a jeśli umysły ludzi się nie zmienią, sama natura je zmieni. Taki jest Boski plan. A matka natura dba o wszystko, to maha maja Narajany. Bóg pozwolił wam się zmienić, i On sprawia, że się transformujecie. Ponieważ jedną rzeczą jest to, że ludzie znają i widzą tylko to, co pozwala im postrzegać umysł. A co chce postrzegać dusza? Oni nie chcą tego słyszeć. Za czym tęskni dusza? Człowiek nie chce o tym wiedzieć albo jest to trudne do zrozumienia. 

O czym pisałem w ostatnim tweecie

„Spróbuj zrozumieć nieskończoność ograniczonym umysłem (…)” – prawda? To niemożliwe. Możliwe jest tylko wtedy, gdy serce jest w pełni otwarte. Dlatego Bóg powiedział, aby kochać. Jedyną rzeczą, która może sprawić, że Go zrozumiecie, która może sprawić, że Go poznacie, jest miłość, nie ograniczenia, ale miłość, którą nosicie głęboko w samym środku serca. Nie chodzi o powierzchowną miłość, kiedy ludzie mówią: „Tak kochamy, kochamy, kochamy”, ale tak naprawdę nie kochają. Nie chodzi o emocję, którą nazywają miłością, ale o płonący ogień, który jest wewnątrz, a którego nie rozumieją, nawet jeśli umysł chce zrozumieć. O taką Miłość chodzi. I to jest właśnie przebudzenie tej ery, przebudzenie tej Miłości. Z pewnością ta Miłość jest najważniejsza ze wszystkiego i z pewnością będzie się także domagać swojego miejsca. Tak jak umysł domaga się swojego miejsca, ciało domaga się swojego miejsca, tak samo dusza i głębia duszy będzie się domagać swojego miejsca”.

0 komentarze :