30
listopada
celebrowaliśmy
ze
Śri
Swamim
Vishwanandą
w
Shree
Peetha
Nilaya
Dzień
Babadźiego
(zobacz
krótki
film
poniżej).
Rankiem
Swami
wysłał
następujące
tweety,
które
wprawiły
nas
w
odpowiedni
nastrój
na
ten
dzień:
„Szczęśliwego
Dnia
Babadźiego.
To
dzień,
w
którym
Babadźi
zdecydował
się
pozostać
na
zawsze
w
tym
świecie,
oddając
siebie
sprawie
urzeczywistnienia
wszystkich
ludzi";
„Dźej
Babadźi!
Dźej
Babadźi!
Dźej
Gurudew!
Tylko
z
Twoją
łaską
wszyscy
mogą
urzeczywistnić
to,
kim
są
naprawdę.
Wylej
ją
na
wszystkich,
którzy
tego
pragną.
Oto
moja
modlitwa".
Wieczorem,
na
początku
swojej
przemowy,
Śri
Swami
Vishwananda
wyjawił
nam,
że
był
z
Mahawatarem
Babadźim
w
ciągu
dnia.
Powiedział:
„Babadźi
przekazał
swoje
błogosławieństwo
dla
was
wszystkich,
dla
każdego,
nie
tylko
dla
tych,
którzy
są
tu
dziś
obecni,
ale
dla
każdego
na
całym
świecie.
To
jest
dzień,
z
którym
wiąże
się
pewne
nieporozumienie
– wiele
osób
myśli,
że
to
są
urodziny
Babadźiego,
prawda?
To
nie
są
urodziny
Babadźiego.
Tak
naprawdę,
to
jest
dzień,
w
którym
Babadźi
zdecydował
się
na
stałe
pozostać
obecny
na
tym
świecie.
To
obietnica,
którą
złożył
swojej
siostrze,
że
pozostanie
tu
na
stałe" (JL3, str. 279).
"Tak więc, to co dziś robimy,
jest przypomnieniem tego dnia, przypomnieniem o wdzięczności.
Wdzięczności, ponieważ On was szukał, gdziekolwiek byście nie byli.
Wdzięczności za tę łaskę, że możecie Go znać. Wdzięczności
za to, że dał wam wszystkim Kriyę. A więc jest to dzień, w
którym wyrażamy wdzięczność Mahawatarowi Babadźiemu".
Na program modlitw dedykowanych
Mahawatarowi Babadźiemu złożyły się: intonowanie Guru Gity,
abiszekam na murti Mahawatara Babadźiego, arati,
a następnie praktyka Atma Kriya Yogi.
Intonowanie Guru Paduka
Stotra
Guru Paduka Stotra, znana również
jako Guru Pādukabhjam, to modlitwa napisana przez Adi Śankaraćarję. Wychwala ona sandały (paduki) guru,
które symbolicznie oznaczają "łódź, która pomaga
przekroczyć nieskończony ocean życia". Intonując tę
modlitwę stajemy się gotowi na przyjęcie łaski guru.
Kalasz pudźa i homa
Po zakończeniu Guru Paduka Stotram,
Śri Swami Vishwananda zaśpiewał dwa bhadźany poświęcone guru
"Śaranam sadguru śaranam" i "Gurudewa mere
dātā
mudźko
aisa
warde", a w tym czasie inni Swami Bhakti Margi
wykonywali kalasz pudźę i homę. Przez cały wieczór
Śri Swami Vishwananda był w bardzo medytacyjnym nastroju, dlatego
od czasu do czasu przestawał śpiewać, a wówczas jeden z solistów
Bhakti Margi przejmował śpiew.
Przez cały wieczór Śri Swami
Vishwananda był w bardzo medytacyjnym nastroju.
Intonowanie Guru Gity
Podczas intonowania Guru Gity Śri
Swami Vishwananda skomentował następujący wers:
ham
bīdźam
saha
śaktih
krom
kīlakam
śri
guru-prasāda-siddhajarthe
dźape
winijogaha
Haṁ
bīdźam - to jest bidźa mantra do guru. Jeśli
rozumiecie słowo haṁ, zrozumiecie słowo guru. To
jest właśnie sekret, który się w tym kryje. Jest to sekret samego sohaṁ. Ale aby zrozumieć haṁ, musicie zrozumieć
łaskę mistrza. Bez łaski mistrza nic nie jest możliwe, bo to jest
śakti, saḥa śaktiḥ. O tym jest właśnie mowa, haṁ
- guru jest śakti wszystkich mantr. Jeśli
to zrozumiecie, będziecie pragnąć tylko tego - uzyskać łaskę
mistrza.
Śri
Swami Vishwananda napisał w jednym ze swoich tweetów: "Łaska
guru to wszystko, czego każdy potrzebuje, niczego innego. Dźej
Mahawatar Babadźi ki Dźej!"
Haṁ
bīdźam saḥa śaktiḥ kroṁ kīlakam - to jest magia, którą
On posiada; śri guru-prasāda-siddhajarthe dźape winijogaḥa -
używajcie tej mantry, aby osiągnąć łaskę mistrza.
Abiszekam
na murti Mahawatara Babadźiego
Śri
Swami Vishwananda wykonał abiszekam na murti
Mahawatara Babadźiego.
Śri
Swami Vishwananda wysłał później nocą tweeta o treści: "Podczas
modlitw energia wzrosła i podczas abiszekamu obecność
Mahawatara Babadźiego była bardzo silnie odczuwalna, błogosławił
wszystkich krija-sadhaków".
Po
skropieniu murti wodą z kalasza, Śri Swami Vishwananda
użył pozostałej wody, aby pobłogosławić murti na
ołtarzu, wszystkich Swamich i Swaminie, full brahmaćarich i
full brahmaćarinie, a następnie krija-sadhaków.
Praktyka
Atma Kriya Yogi
Po
arati, Śri Swami Vishwananda poprosił wszystkich
krija-sadhaków o pozostanie i wykonanie swojej wieczornej
praktyki. Powiedział wtedy: "Musicie wiedzieć, że podczas
modlitw Mahawatar Babadźi był tutaj, dlatego Kriya, którą
będziecie robić ma Jego błogosławieństwo i łaskę. Wiedzcie, że
On jest obecny w waszych sercach, dlatego to błogosławieństwo, które wam daje, ma
za zadanie obudzić wewnątrz was Jego błogosławieństwo i łaskę, i prowadzić was."
Fragmenty
mowy Śri Swamiego Vishwanandy o Mahawatarze Babadźim
"A
więc dziś świętujemy, bo to jest święto bardzo pomyślne. To
bardzo czułe i troskliwe ze strony Mahawatara zdecydował się
być dźagadguru - guru wszystkich, całego wszechświata.
I nie oczekuje on żadnej gratyfikacji, żadnej sławy, imienia, nic z
tych rzeczy. On wykonuje swoją pracę po cichu. Przygotowuje swoich
uczniów, swoich studentów i wysyła ich w świat. Wielcy
nauczyciele, wielcy święci byli Jego uczniami i zostawili po
sobie ślad na tym świecie. Jak napisano w Guru Gicie, dźagadguru
to guru wszystkich guru. Oczywiście nie jest On
dostępny dla zwykłych ludzi, co oznacza, że bez Jego łaski nikt
nie może Go poznać. Z Jego łaską natomiast pojawia się dla was
możliwość zbliżenia się do jednego z Jego bhaktów, lecz
nie możecie zbliżyć się do Niego bezpośrednio. Bardzo rzadko pozwalał On zbliżyć się do Niego zwykłym ludziom. Bardzo
rzadko też dawał ku temu okazje. Na tyle, na ile znam Go osobiście, dał
tę możliwość 75 osobom, które z nim przebywają. Było ich 52,
lecz teraz ta liczba nieco wzrosła."
„Czas
jest
mistrzem
tego
świata,
który
rządzi
wszystkimi
i
każdy
jest
od
niego
zależny.
To
się
ciągle
zmienia.
Dlatego
czasami
zaczynacie
coś
robić,
ale
nie
wiecie,
co
z
tego
wyniknie.
Możecie
mieć
w
związku
z
tym
wielkie
marzenie,
ale
to,
co
będzie,
jaka
będzie
rzeczywistość,
tylko
sam
Pan
to
wie
i
robi
wszystko
we
właściwym
czasie.
On
rozdziela
i
On
ponownie
jednoczy.
To
jest
właśnie
to,
przez
co
przechodziliście
przez
bardzo
wiele
żywotów,
aby
dziś
połączyć
się
tutaj
ponownie
i
świętować
Dzień
Mahawatara
Babadźiego.
Móc
poznać
Mahawatara
Babadźiego
to
nie
jest
zbieg
okoliczności.
Moglibyście
powiedzieć:
»Och,
tak,
przez
przypadek
natrafiłem
na
książkę 'Autobiografia
jogina'
i
tam
o
tym
czytałem«.
Nie,
to
nie
jest
zbieg
okoliczności.
To
wszystko
jest
wolą
mistrza.
Babadźi
jest
tutaj
obecny
już
od
ponad
pięciu
tysięcy
lat
i
przez
cały
ten
czas
wielu
otrzymało
Jego
błogosławieństwo
świadomie
i
nieświadomie.
To
dzięki
Jego
błogosławieństwu
i
Jego
łasce,
możemy
się
o
Nim
dowiedzieć".
„Czas
was
tu
wezwał
i
to
dobrze.
Nie
mieliście
wyboru,
bo
to
jest
miejsce,
do
którego
wezwał
was
mistrz.
To,
co
musicie
zrobić,
to
zaakceptować
wolę
mistrza
w
swoim
sercu
i
się
temu
poddać.
On
nie
prosi
was,
abyście
porzucili
swój
zewnętrzny,
materialny
świat.
On
prosi
was
tylko,
abyście
się
przemienili.
Dlatego
dał
wam
kriję.
Co
robi
krija?
Ludzie
myślą,
że
są
po
prostu
zwyczajnymi
ludźmi,
prawda?
Ale
krija
transformuje
was
ze
zwyczajnych
istot
w
Boskie,
przypomina
wam
o
waszej
wewnętrznej
Boskości.
Po
to
właśnie
przyszli
wszyscy
wielcy
mistrzowie.
Dzięki
wskazówkom
On
prowadził
ich,
aby
pomagali
ludzkości.
W
ten
właśnie
sposób,
przez
te
tysiące
lat,
wykonywał
po
cichu
swoją
pracę.
To
zabawne:
kiedy
widzicie
tak
wielką
istotę
jak
On
– jest
tu
już
od
pięciu
tysięcy
lat
i
mógł
przecież
ogłosić
się
wielkim
i
jestem
pewien,
że
wszyscy
by
do
Niego
pobiegli,
gdyby
tylko
był
dostępny.
Mógł
zrobić
wokół
siebie
wielki
rozgłos,
ale
to
nie
jest
Jego
celem,
to
nie
jest
Jego
dharmą.
On
cicho
siedzi
w
sercu.
Poprzez
serce
prowadzi
każdego
tam,
gdzie
powinien
się
znaleźć,
tak
jak
pokierował
was
wszystkich,
abyście
byli
tutaj.
A
więc
w
taki
właśnie
sposób
zarządza,
kieruje
On
swoim
bhaktą.
Opiekuje
się
swoimi
owcami
jak
dobry
pasterz.
Ale
będąc
dźagadguru,
nie
ujawnia
się.
Bardzo
rzadko
przyjdzie
do
was
we
śnie,
prawdopodobnie
w
wizji,
ale
normalnie
tego
nie
robi".
„Babadźi
nie
jest
dostępny
ot
tak,
nie
możecie
po
prostu
pojechać
w
Himalaje,
przejść
się
i
powiedzieć:
»Witam,
panie
Babadźi,
jak
się
pan
miewa?«.
Nie,
to
nie
jest
tak.
Jeśli
On
nie
zdecyduje
się,
aby
się
komuś
ukazać,
nie
zrobi
tego.
Wielu
wielkich
świętych
próbowało
go
spotkać,
ale
On
im
się
nie
ukazał.
Ramanudźy
Aćarji
pozwolił
jedynie
rzucić
na
siebie
okiem,
co
oznacza,
że
spotkał
się
z
Ramanudźa
Aćarją
tylko
przez
pięć
czy
dziesięć
minut.
Tylko
tyle!
I
to
też
go
przetransformowało.
A
więc,
dlatego
powiedziałem:
uważajcie
się
za
szczęściarzy,
nawet
jeśli
tylko
Mu
służycie,
wiecie
o
Nim,
praktykujecie
to,
co
przekazał.
Dlaczego
przekazał
tę
praktykę?
Ponieważ
chce,
abyście
wrócili
do
swojej
prawdziwej
istoty.
Coś,
co
było
uśpione
wewnątrz
was
przez
wiele
żywotów
i
wiele
wieków,
może
być
teraz
ponownie
obudzone.
To
jest
urzeczywistnienie".
„Zanurkujcie
w
oceanie
waszego
serca,
a
zobaczycie,
że
wszystko
w
życiu
ma
sens.
Każde
życiowe
doświadczenie,
przez
które
przechodziliście
ma
sens,
w
pełni.
Dlatego
właśnie
tutaj
siedzicie.
Nie
tylko
tutaj,
na
całym
świecie,
wszyscy
bhaktowie,
wszyscy,
którzy
praktykują
kriję,
z
którejkolwiek
linii
przekazu
– ponieważ
On
dał
kriję
wielu
mistrzom,
zgodnie
z
danym
czasem,
przekazał
różne
formy
kriji.
To
jest
łaska,
którą
przekazał
światu,
by
być
blisko
ludzi,
którzy
zrobią
wysiłek.
Bo
jeśli
nie
włożycie
żadnego
wysiłku,
będziecie
uważali
pewne
rzeczy
za
oczywiste,
nie
będziecie
ich
cenić.
Dlatego
Mirabai
powiedziała,
że
kiedy
guru
coś
daje,
to
jest
najcenniejszy
skarb.
Jeśli
nie
umiecie
tego
docenić,
stracicie
to.
Lecz
jeśli
umiecie
to
docenić,
będzie
to
waszym
zbawieniem,
waszym
urzeczywistnieniem.
Zaprowadzi
was
to
bezpośrednio
do
samego
Boga.
I
to
jest
ta
łaska,
którą
On
wylał
na
ludzi,
przez
samą
kriję.
A
w
obecnym
czasie
zdecydował,
aby
tchnąć
w
kriję
słodycz
bhakti,
ponieważ
ludzie
zapomnieli
o
bhakti.
Ludzie
oddalili
się
od
oddania.
Ludzie
weszli
tak
bardzo
w
swoje
umysły,
że
zapomnieli
o
swoich
sercach.
A
więc,
poprzez
Atma
Kriya
Yogę
On
przypomina
ludziom
ponownie,
aby
obudzili
w
sobie
bhakti,
aby
obudzili
Miłość,
nie
tę
powierzchowną
miłość,
ale
aby
obudzili
w
sobie
tę
głęboką
tęsknotę
za
Bogiem.
A
kiedy
ktoś
ma
już
w
sobie
tę
głęboką
tęsknotę,
wtedy
przechodzi
z
umysłu
do
serca,
gdzie
obecne
jest
Jego
prowadzenie
i
błogosławieństwo.
Kiedy
zostajecie
inicjowani,
to
jest
zapłon,
który
następuje
wewnątrz
was.
Kiedy
dostajecie
śaktipat
– nauczyciel,
przekazując
śaktipat,
przekazuje
wam
też
całą
energię
i
to
jest
jak
kluczyk
w
stacyjce,
który
powoduje
zapłon.
Lecz
jeśli
nadal
będziecie
naciskać
hamulec,
a
potem
pedał
gazu,
samochód
nie
ruszy
z
miejsca.
Hamulec
to
umysł
i
musicie
ten
hamulec
zwolnić.
Wtedy
dopiero
ruszycie
ku
swojej
prawdziwej
dharmie,
dharmie
swojej
atmy
(Duszy).
A
to
wszystko
jest
możliwe
tylko
poprzez
łaskę
guru".
0 komentarze :
Prześlij komentarz