środa, 11 marca 2015

Pielgrzymka do Wrindawanu - 7 dzień (7 marca 2015r.)



"Najwięksi jogini nie mogą postrzegać Pana bezpośrednio, nawet półbogowie nie mogą Go zobaczyć. Pokazywana jest im jedynie Jego część, ale nigdy nie widzą Go bezpośrednio. Kiedy wnętrze zostaje w pełni oczyszczone, wtedy dopiero można wyraźnie Go zobaczyć."
Śri Swami Vishwananda

Giridhari:

Dzień zaczął się jak zwykle pudźą do Giridhariego. Oto, co Swami powiedział na Jego temat (o czym kiedyś już pisaliśmy na blogu):


"To murti Giridhariego, które tutaj mamy było własnością Mirabai. Kiedy miała 3 lata, do domu jej ojca przyszedł pewien sadhu. Służył on swojemu bóstwu. Kiedy Mirabai zobaczyła to bóstwo, powiedziała 'chcę mieć to bóstwo, na niczym innym mi nie zależy'. Sadhu odpowiedział: 'Nie mogę ci go dać, to moje osobiste bóstwo'.


Nocą Giridhari pojawił się we śnie sadhu i powiedział: 'Mam dobrą i złą wiadomość - którą wolisz? Dobra wiadomość jest taka, że zrobiłeś już to, co miałeś tutaj do zrobienia, zła natomiast jest taka, że musisz mnie oddać Mirabai.'

Było to polecenia Pana, tak więc sadhu musiał się zgodzić. Mira miała to bóstwo u siebie od 3 roku życia. Raz widziałem ją w wizji ... jak nosiła to bóstwo. Zawieszała Giridhariego na sznurku na swojej szyi i nosiła Go przy sobie przez cały czas."

Wizyta u świętego:

Po południu poszliśmy odwiedzić pewnego świętego, mieszkającego we Wryndawanie o imieniu Śri Hit Kinkar Sevak Sharanji Maharaj. Jego misja w głównej mierze opiera się na miłości. Poniżej cytujemy jego słowa:


"Religie i święte pisma są tylko po to, aby wzbudzić w was płomień miłości."

"Aby osiągnąć Świadomość Kryszny, najpierw potrzebna jest Świadomość Radhy. Aby zdobyć Świadomość Radhy, najpierw potrzebna jest Świadomość Wryndawanu."


Więź, jaka zawiązała się między Swamim a świętym, była bardzo szczególna. Sharanji Maharaj poprosił Swamiego o błogosławieństwo przed rozstaniem, na co Swami odpowiedział: "Jestem w twoim sercu, a ty jesteś w moim."


Indywidualne rozmowy:

Wieczorem Swami udzielił każdemu uczestnikowi pielgrzymki osobistego interview. To zadziwiające, gdy widzimy jak Swami bezustannie coś daje...


Jutro czeka nas ekscytujący dzień - pierwszy darszan Swamiego we Wryndawanie!

0 komentarze :