niedziela, 29 listopada 2015

Podążając za Mistrzem: Wryndawana 2015 – dzień 4 (miejsce narodzin Radhy)



„Mówimy Radhe Kryszna, Radhe Śjam, ponieważ ona jest śakti Kryszny.
 Ona jest tą, która daje moc Krysznie.” – Sri Swami Vishwananda
Podróż:
Dzień rozpoczął się bardzo wcześnie, już o siódmej rano odwiedziliśmy Bihari Wan. Jest to przepiękne miejsce, gdzie znajduje się staw, przy którym zwykł siadać Kryszna. Jadł tam czapati i czatni, a później obmywał ręce w stawie. Śri Haridasdźi często tu medytował i praktykował Hari Nam.



Oto relacje „z pierwszej ręki” na temat wydarzeń tego dnia:
„Mieliśmy szczęście, że udało nam się zdobyć relikwie Śri Madana Mohana Dasdźiego, świętego żyjącego kiedyś w tym właśnie miejscu. Jego samadhi miało miejsce w 2007, miał wówczas 138 lat.
Następnie, dotarliśmy do najpiękniejszego dotychczas miejsca o nazwie Radha Ra, gdzie znajduje się murti Śrimati Radharani w głębokiej medytacji. Radharani żyła tam 50 lat, po tym jak Kryszna opuścił Wryndawanę. Była nieustannie pochłonięta dźapą z imieniem Kryszny oraz dhjanam (medytacją).
Dzień zakończył się spotkaniem ze Sri Vinod Bihardasji Maharajem w Barsane (miejsce narodzin Radharani). Dołączyliśmy do jego parikramy wokół Barsane, którą robi każdego dnia rozdając dzieciom słodycze, a także małpom i ptakom. Następnie mieliśmy z nim darszan w świątyni w Barsane”.



Najważniejsze wydarzenia:
Satsang z Gurudźim w Bihari Wan:
Gurudźi dał krótki satsang pod jednym z drzew w Bihari Wan. Powiedział, że za każdym razem, gdy udajemy się do świętych miejsc, otrzymujemy inną energię. Energia ta jest jak ziarno zasadzone w naszych sercach – gdy będzie odpowiednio podlewane, rozkwitnie we właściwym czasie.
Relacja uczestnika:
„Jedną z ważniejszych części wycieczki była wizyta w aśramie świętego Vinod Bihardasjiego. Znajdował się tam przepiękny ogród pełen Tulsi. Cóż za atmosfera, oaza na środku pustyni. Gurudźi powiedział, że jest to bardzo mocno naenergetyzowane miejsce i poprosił, byśmy pomedytowali tam przez kilka minut. Dziękuję Gurudźi za wspaniały dzień!” – Dakshini, Niemcy.


Więcej zdjęć można znaleźć na naszej stronie na Facebooku: https://www.facebook.com/SriSwamiVishwananda

0 komentarze :