poniedziałek, 9 lutego 2015

Wywiad ze Śri Swamim Vishwanandą w tokijskiej telewizji


W styczniu 2015 roku Śri Swami Vishwananda po raz pierwszy odwiedził Japonię udzielając tam darszanów i satsangów w dwóch miastach - w Tokio i Nagano. Relacje z pobytu Swamiego w Japonii przedstawiliśmy na naszym blogu w kilku postach pod koniec stycznia b.r. Udzielił też dwóch wywiadów w tokijskiej telewizji.
Oto pierwszy z nich: 


Pyt.: Dobry wieczór. Proszę o przedstawienie się.
SV: Urodziłem się na Mauritiusie, mam 36 lat. Wędruję po świecie rozprzestrzeniając miłość Boga. Gdy miałem 14 lat przeżyłem doświadczenie, które zmieniło moje życie. W tym celu spotykałem się z wieloma wielkimi Mistrzami, pośród wszystkich Mistrzów, których spotkałem, był Mahawatar Babadźi, który jest moim satguru. W 2005r poprosił mnie, abym uczył ludzi Kriya jogi i rozpowszechniał ją w świecie. W 2008 r zostałem aćarją w obrządku Swamich w Śri Rangam. Jest to Waiśnawa Śri Sampradaja – wyznanie Waiśnawów. Tak więc podróżuję po świecie rozprzestrzeniając Miłość.

Pyt.: Jeżeli mówimy o Babadźim. Czy Babadźi zlecił ci tę misję?
SV: Tak. Mahawatar Babadźi, wieczny Mistrz.

Pyt.: Czy mogę zapytać o Twoją misję?
SV: Moją misją jest rozprzestrzenianie miłości Boga i przypominanie ludziom kim są. U podstawy wszyscy jesteśmy Jego częścią i to jest cel, który musimy wszyscy osiągnąć. Powrócić z powrotem do źródła.
Naszym celem, dharmą, naszym – ludzi obowiązkiem, jest kochać. I kochać nie w taki sposób, że ktoś czuje do kogoś emocje, ale głęboką Miłością, którą każdy z nas ma w sobie. Jest to Miłość, którą nawet jeśli bardzo chcielibyśmy ją wyrazić, to jest to bardzo trudne.


Pyt.: Ogólnie rzecz biorąc, miłość ludzka jest bardzo zmienna, ale słuchając tego co mówisz, przypuszczam, że Miłość o której mówisz, nie zmienia się aż tak, jest wieczna i bezwarunkowa?
SV: Tak, Miłość bezwarunkowa, nie zmienia się, ale coraz to bardziej wzrasta. To co ludzie nazywają miłością, to są tylko emocje, jak wiesz. Dla tych emocji potrzebujemy urozmaicenia. Dzisiaj kochasz kogoś,czujesz pociąg do tej osoby i wtedy mówimy: 'Tak, kocham tę osobę'. A po roku spotykamy tę osobę i mówimy: 'Czy znasz tę osobę, jaka ona jest?' 'A, o kim ty mówisz?' To już jest czas przeszły. 

Ludzie mają pewne uczucia, ale krótkotrwałe. Za to Miłość, która płonie w wewnątrz nas, w sercu; nie w fizycznym sercu, lecz w duchowym sercu, jest tym, kim jesteś w rzeczywistości. I tę Miłość i tę Miłość, każdy musi osiągnąć. I jest to możliwe by ją osiągnąć. Bycie człowiekiem nie oznacza, że jest to tylko umysł i ciało, albo tylko dusza. To jest kombinacja wszystkich trzech razem i to co je łączy to jest, wieczna Miłość. I kiedy zdamy sobie sprawę z tej Miłości, wtedy powiemy: „Tak, osiągnęliśmy coś w życiu”.
I tylko tę Miłość, możemy prawdziwie, dawać innym. Wtedy rzeczywiście możemy powiedzieć, że kogoś kochamy. A ta Miłość jest obecna wszędzie. Kiedy ją raz odkryjemy w swoim wnętrzu, w sobie, wtedy znajdziemy ją we wszystkim. Faktycznie, jest to odkrywanie na nowo, prawdziwego siebie, tylko w innym aspekcie, ponieważ bez Miłości można medytować i robić wiele duchowych praktyk, lecz jeśli nie masz Miłości, nic nie jest możliwe, wszystko jest na darmo, bezużyteczne. To jest Miłość, której nigdy się nie ma dosyć. Im bardziej kochasz tym bardziej wzrasta.

Pyt.: Być może mówiłeś, że w tej Miłości nie oczekuje się w zamian owoców, gdy się kocha.
SV: Hhm. W normalnej miłości, o której mówią ludzie, są zawsze oczekiwania. Jest to również zabezpieczenie, bo ludzie kochają ze względu na bezpieczeństwo lub ze strachu. Tymczasem w Miłości bezwarunkowej, tak nie jest. Kochasz, bo rzeczywiście czujesz to w całej swojej istocie, nie jesteś w dramacie życia, dramacie umysłu. I w tej bezwarunkowej Miłości zapomnisz o sobie, myślisz tylko o Ukochanym; zauważasz Ukochanego w całym stworzeniu, nie tylko w osobach o których myślisz, że je kochasz lub lubisz, ale dostrzegasz Go w kwiatach, zwierzętach, wszędzie. Bo jest duszą we wszystkich istotach, napełniająca je kosmiczną Miłością lub energią jeśli chcesz to tak nazwać. Ta Miłość to Jego wielkość.

Pyt.: Słuchając jak Swami mówi, mam wrażenie, że każdy z nas może osiągnąć pewien rodzaj tej bezwarunkowej Miłości, może osiągnąć pokój na świecie?
SV: Bez tej Miłości nie jest to możliwe. Ale z Miłością jest. Jeżeli tylko jedna osoba się zmieni, to spowoduje dużą zmianę poziomu. To jest dla możliwe dla każdego, aby osiągnąć tę Miłość. To jest to, kim jesteście. Bóg manifestuje się w waszym wnętrzu, jak wiesz, w formie tej Miłości.


Pyt.: W swoim codziennym życiu jesteśmy tak bardzo zajęci, aby robić jakiś rodzaj sadhany lub praktykować, ale przypuszczam, że jeśli trochę spróbujemy pomedytować, to czy jest możliwe, abyśmy znaleźli samego siebie?
SV: Tak, pomoże 5 min, 2 min pomogą, ale bardzo ważne jest, aby to robić. Bo jeśli tego nie robisz, to jesteś leniwa.

Pyt.: Nie! My możemy to robić.
SV: To nie jest wiele, jest to rzecz poświęcenia. To chęć, aby to robić.

Pyt.: Teraz chciałabym poznać słowo, które jest dla Ciebie naprawdę cenne.
SV: WIARA.

0 komentarze :