Niezrównane oddanie Śri Swamiego Vishwanandy podczas
abiszekamu na murti Dzieciątka Jezus
W Shree Peetha Nilaya wszystko i wszyscy byli
przygotowywane do obchodów Święta Bożego Narodzenia ze Śri
Swamim Vishwanandą, który wysłał na Twitterze kilka wiadomości z
życzeniami świątecznymi dla wszystkich swoich wielbicieli:
„Życzę wam wszystkim Wesołych Świąt Bożego
Narodzenia! Jako Chrystus rodzi się w tym świecie przynosząc
wszystkim pokój Boży, niech Jego łaska będzie z wami wszystkimi i
obudzi miłość we wszystkich”.
„Życzę wam wszystkim Wesołych Świąt! Niech Władca
miłości, cierpliwości i jedności pobłogosławi wszystkich Swoją
łaską i radością”.
Murti ze świątyni w Shree Peetha Nilaya
zostały odpowiednio ubrane na dzień Świąt Bożego Narodzenia,
mianowicie Ganeśa (u góry, z lewej); a kolejne zdjęcia zostały
wysłane przez samego Śri Swamiego Vishwanandę przez Twittera:
Mahalakszmi i Narajana (u góry, z prawej), Ladoo Gopal Kryszna (u
dołu, z lewej) i Mahalakszmi (u dołu, z prawej).
25 grudnia Śri Swami Vishwananda wprowadził
nas w dzień Bożego Narodzenia przemową o tym, jak
zastosować sens święta Bożego Narodzenia do naszej ścieżki
duchowej (zobacz poniżej fragment z Jego wypowiedzi oraz filmy z
youtube). Następnie Swamidźi wykonał abiszekam na murti
dzieciątka Jezus, podczas gdy chór z Bhakti Marga wspomagany przez
wielbicieli z kilku krajów śpiewał kolędy i pieśni
chrześcijańskie. Później grupa dzieci zaprezentowała przedstawienie o
Bożym Narodzeniu i na końcu każdy otrzymał darszan od
dzieciątka Jezus. Na zakończenie programu porannego podano
międzynarodowy lunch bożonarodzeniowy.
Abiszekam
na Dzieciątku Jezus
Każdego roku o
poranku w Dniu Bożego Narodzenia, Śri Swami Vishwananda, wykonuje
abiszekam na murti
dzieciątka Jezus. Począwszy od zeszłego roku, wszystkie
dzieci obecne w Shree Peetha Nilaya mają okazję zaangażować się
w ten rytuał.
Podczas swojej przemowy Swamidźi przypomniał:
„Chrystus powiedział: Jeżeli chcecie wejść do Królestwa
Niebieskiego, bądźcie jak dzieci. Widzicie, dzieci, one nie
trzymają się dobrego i złego. Zapominają o nich szybko”.
„Osiągnij tą niewinność, którą niosłeś przez wiele żywotów
i nie strać jej”.
Śri Swami Vishwananda podczas ofiarowania prasadu
i arati z dziećmi.
Przedstawienie
z udziałem dzieci w Bhakti Marga
Po wzięciu udziału w przedstawieniu każde
dziecko otrzymało prezent świąteczny i Śri Swami Vishwananda
osobiście rozdał dzieciom bransoletki oraz naszyjniki zrobione z tulsi.
Międzynarodowy świąteczny obiad w Bhakti Marga
Podczas ostatnich pięciu lat w Shree Peetha Nilaya menu
świątecznego obiadu przygotowywane jest przez kilka grup
wielbicieli z różnych krajów. Każda grupa jest zapraszana
wcześniej, aby mogła zaplanować i zorganizować tradycyjne danie
ze swojego kraju.
Śri Swami Vishwananda sprawdza menu międzynarodowego
lunchu świątecznego i udziela błogosławieństwa.
Tegoroczne międzynarodowe menu świąteczne zawierało:
sałatkę rosyjską, masoor dal (Zjednoczone Królestwo), orecchiette
(Włochy), catchupa (Wyspy Zielonego Przylądka), alho frances a braz
(Portugalia), pierogi i kluski śląskie (Polska), ser holenderski,
łotewski chleb ryżowy na deser i ciasto z miodu (Portugalia).
Podczas delektowania się deserem, rodzina Bhakti Marga
zgromadzona w jadalni miała cudowną okazję, aby wysłuchać bardzo
specjalnych momentów, którymi podzielili się wielbiciele i
uczniowie doświadczający pierwszych kroków w Bhakti Marga ze Śri
Swamim Vishawanandą.
Najważniejsze
fragmenty wypowiedzi Śri Swamiego Vishwanandy
„Dopóki Chrystus nie narodzi się wewnątrz ciebie, w
sercu, będziesz ciągle Go szukać i tęsknić za Nim ... Kiedy
popatrzymy na Chrystusa, widzimy dwie cechy: Jego posłuszeństwo i
pokorę. Umysł Jego nie był skupiony na rywalizacji, na pokazywaniu
światu jaki jest wielki. Nie. On jest wielki, bo nie potrzebuje tego
nikomu udowadniać. Całe jego życie było poświęcone służeniu.
Służenie oznacza pokorę. Od samego początku to, jak się narodził
aż do końca, jak opuścił ten świat, Jego życie było poddaniem
się woli Boga w całkowitej pokorze. I te dwie cechy powodują, że
Go wspominamy i nawet teraz, kiedy minęło od Jego urodzin ponad dwa
tysiące lat, świętujemy Jego narodziny. I aż do teraz ludzie
ciągle sławią życie Jezusa ... jeżeli weźmiecie te dwie cechy
Jezusa, które uczyniły Go Chrystusem, Jego posłuszeństwo i Jego
pokorę, zobaczycie, że to wasza siła. Ale nie jest to siła,
która uczyni was dumnymi czy aroganckimi, bo w tym stanie duma i
arogancja znikają. Rywalizacja, jaką macie na drodze duchowej, również
zniknie.
Chrystus narodził się w żłobie. Jest to bardzo
symboliczne. Boska Matka reprezentuje serce człowieka, tęskniącego
za Bogiem, który pojął Boga. Co może poczuć Boga poza twoim
sercem? Twój umysł nie może poczuć Boga! Twój umysł nie może
pojąć, nie może zrozumieć nawet Jego ułamka. Ale kiedy wejdziesz
do izby twojego serca duchowego, tutaj możesz dostrzec Boga, możesz
Go poczuć. Wtedy widzisz, że narodził się Jezus, prawda? To jest
objawienie. Chrystus jest tym nowym objawieniem wewnątrz ciebie,
objawieniem twojej boskości, objawieniem się Boga nie na zewnątrz,
ale Boga w tobie. Nie widzisz Go na zewnątrz, dostrzegasz Go
wewnątrz ciebie, w twoim sercu.
Widzimy pasterzy. Są to niezliczone wcielenia, przez
które każdy przeszedł. Poprzez wcielenia czekaliście, aby się
uwolnić. Pasterze oznaczają czujność, oznaczają świadomość,
oznaczają poznanie tego, czego szukaliście poprzez wcielenia. To
niezwykłe być u stóp Mistrza. Dlatego aniołowie ich wołają,
'Przyjdźcie! Ten, na którego czekaliście się narodził.
Przyjdźcie i otrzymajcie zbawienie. Obudźcie się w swoich
sercach.' Co działo się w sercach pasterzy w tym momencie? Pojawiło
się zwątpienie, zmieszanie, zdziwienie, radość, strach, pojawiła
się mieszanka myśli i uczuć, aż stanęli twarzą w twarz z
Dzieciątkiem, aż zostali twarzą w twarz z tą rzeczywistością,
rzeczywistością, która rzuca wyzwanie samemu umysłowi. I ta
rzeczywistość dzieje się tylko wtedy, kiedy serce jest całkowicie
poddane."
Kiedy człowiek poddaje się Bogu, staje się posłuszny
i pokorny, przemienia się z normalnego człowieka w Chrystusa.
Dlatego mógł On powiedzieć: 'Wy możecie zrobić to co ja i dużo więcej.' Bo On bardzo dobrze
zdawał sobie sprawę z tego, że to co jest w Nim, jest również w każdym i
przyszedł po to, żeby o tym ludzkości przypomnieć. Był również
w pełni świadomy, że mówi do tych, którzy są przygotowani. Bóg
Mu ich zesłał, aby ich prowadził i On ich prowadzi, bo wie, że są
wybrani. Oni mają tą siłę i doskonalili ją przez niezliczone
wcielenia. Dzięki tej łasce, dzięki temu nagromadzeniu punji
mają oni niezłe konto w niebie. Więc z powodu tego dobrego konta,
spotkali oni Chrystusa. Z powodu tego dobrego konta wy wszyscy tutaj
siedzicie. Więc jesteście bardzo bogaci. Nie zapominajcie o tym
bogactwie, o tym skarbie, który niesiecie, bo tak jak miał on
początek, tak ma i koniec. Więc nie pozwólcie mu się skończyć
popadając w depresję i stając się nieszczęśliwymi! Używajcie
go, aby być radosnym i innych czynić szczęśliwymi i radosnymi.
Wtedy czas zrodzi owoc. Jeżeli Bóg powołał was na ścieżkę
duchową, nawet jeśli jest to duże wyzwanie, bądźcie silni!
Bądźcie pokorni. I jak powiedziałem, bądźcie posłuszni jak
wszyscy Mistrzowie. Nie traktujcie wyzwań jako czegoś złego.
Wiedzcie, że każde wyzwanie, jakie stanie na waszej drodze, po
pokonaniu go, wzmocni was. A kiedy ktoś inny stanie przed tym samym
wyzwaniem, będziecie mieć dla niego rozwiązanie, prawda?
Chrystus się narodził, pozwólcie Mu obudzić się w
waszych sercach, pozwólcie Mu się narodzić nie tylko dzisiaj, ale
każdego dnia spotykajcie Go w swoim sercu. Tam Go spotkacie,
zobaczycie, zrealizujecie, nauczycie się kochać, tak jak On
kochał”.
Część 1 video – Pokora i posłuszeństwo Chrystusa
"Wesołych Świąt! Wesołych Świąt!
Jak powiedziałem wczoraj, dopóki Chrystus nie narodzi
się wewnątrz ciebie, w sercu, będziesz ciągle Go szukać i
tęsknić za Nim. Pytam się siebie, dlaczego nawet jeśli ktoś wie,
czego ma pragnąć, czego ma szukać, czasami się to pojawia i
czasami znika? To tak jak czasami czujecie się bardzo wibrujący,
żeby kochać Boga, służyć Mu, kroczyć ścieżką duchową, a
później czasami czujecie się zdeprymowani, nie wiecie, gdzie
jesteście. I w tym stanie umysłu robicie najróżniejsze rzeczy,
aby potem żałować. Ups … znowu to zrobiłem. To jest normalne.
Widzicie, poprzez wcielenia, niezliczone wcielenia, posiadacie różne
cechy wewnątrz was. Niektóre cechy, jak tęsknota za Bogiem,
czujecie tylko wtedy, kiedy wejdziecie do serca. Te cechy, które
bogaciliście przez wiele wcieleń, są obudzone. Ale są również
inne cechy z innych wcieleń, które was poniżają: słabości,
bycie niekompetentnym.
Jest powiedziane, że poprzez to, jak funkcjonuje umysł, osoba
zawsze widzi w sobie negatywność. Wie, że jest też w niej dużo
dobra, ale dlaczego to dobro przykryte jest poprzez stronę
negatywną, którą osoba wykształciła? Dlaczego?
Kiedy popatrzymy na Chrystusa, widzimy dwie cechy: Jego
posłuszeństwo i pokorę. Te dwie cechy. Umysł Jego nie był
skupiony na rywalizacji. Umysł Jego nie był skupiony na pokazywaniu
światu jaki jest wielki. Nie. On jest wielki, bo nie potrzebuje tego
nikomu udowadniać. Nie musi tego udowadniać sobie. Ale to co robią
ludzie, to udowadniać samym sobie i światu, że są wspaniali.
Całe życie Chrystusa było poświęcone służeniu.
Służenie oznacza pokorę. Od samego początku, to jak się
narodził, aż do końca jak opuścił ten świat, Jego życie było
poddaniem się woli Boga w całkowitej pokorze. I te dwie cechy
powodują, że Go wspominamy i nawet teraz, kiedy minęło od Jego
urodzin ponad dwa tysiące lat, świętujemy Jego urodziny. Tak wielu
przyszło, łącznie z zasługami,
jak wielu, którzy wszyscy są częścią Boga, których Bóg zesłał.
Ale pamiętano o Nich tylko przez krótki czas. Jeśli nawet teraz
ich wspominacie, to na krótko, nie sławicie ich życia.
Różnica pomiędzy nimi a Chrystusem polega na tym, że
aż do teraz ludzie ciągle sławią życie Jezusa. I tu widzicie,
kiedy sam Bóg się manifestuje. Nawet przez te wieki, tego czego
uczył, nie chodzi o nauki, nauką jest samo życie. Powiedział
rzeczy wiedząc, że by ich nie słuchali. To jest to, co Jezus
powtarzał wiele razy: „Kto ma uszy, niech słucha, kto ma oczy
niech patrzy”.
Widzicie podobną rzecz powiedział Kryszna trzy tysiące
lat przed tym. Kiedy mówił do Ardźuny, powiedział: „Te oczy, co
widzą to nie rzeczywistość. To co dostrzegają te oczy, to iluzja,
iluzja, którą odgrywa umysł.”
Część 2 video – Symbolika wokół narodzin Chrystusa
"Boska Matka reprezentuje samo serce, serce człowieka,
tęskniącego za Bogiem, który pojął Boga. Gdzie można poczuć
Boga poza własnym sercem? Twój umysł nie może poczuć Boga! Twój
umysł nie może pojąć, nie może zrozumieć nawet Jego ułamka.
Nawet jeśli będzie próbował i bardzo się starał, jest to
niemożliwe.
Ale kiedy wejdziesz do izby twojego serca, tutaj nie
mówię o sercu fizycznym, ale duchowym, tutaj możesz dostrzec Boga,
możesz Go poczuć. Wtedy widzisz, że narodził się Jezus, prawda?
To jest objawienie. Chrystus jest tym nowym objawieniem wewnątrz
ciebie, objawieniem twojej boskości, objawieniem się Boga nie na
zewnątrz, ale Boga w tobie. To tutaj On się rodzi. Nie widzisz Go
na zewnątrz, dostrzegasz Go wewnątrz ciebie, w twoim sercu.
Następnie widzimy zwierzęta, widzimy pasterzy. Są to
niezliczone wcielenia, przez które każdy przeszedł. Poprzez
wcielenia czekaliście, aby się uwolnić. Poprzez życia,
narodziliście się w różnych formach, w różnych gatunkach, aby
osiągnąć formę człowieka. Pasterze oznaczają czujność,
oznaczają świadomość, oznaczają poznanie tego, czego szukaliście
poprzez wcielenia. Dlatego aniołowie im się objawiają, mówią im,
„Nie lękajcie się!”
To jest sposób, w jaki działa umysł. Kiedy coś jest
nowe, najpierw umysł jest zdumiony, później zaczyna myśleć.
Kiedy zaczynasz myśleć, zapominasz o zdumieniu. Później zaczynasz
być przygnębiony. Tutaj Aniołowie przychodzą i mówią: „ Pokój
z wami!”. Przypominają im, że to, na co czekali przez wiele
wcieleń, w końcu jest tutaj, teraz. Nie potrzebują czekać.
Przyjdźcie! Wszystkie, wcielenia, przez które
przeszliście, dobiegły końca.
Następnie przychodzą Trzej Królowie. Później
nikczemna śmierć przychodzi do Jerozolimy - Herod. Tutaj widzicie
dumę, ego, arogancję, skupioną w nim, jest tam. Ale nie jest ona częścią was, jest to coś, co jest
na zewnątrz. Ale z winy umysłu, umysł zmusza was, abyście to
widzieli. W Biblii jest napisane, w dziale 7: „Narodzicie się
jeszcze zanim poznacie, co jest dobre, a co nie jest dobre”.
Będą narodziny według tej przepowiedni. Więc tutaj
jest powiedziane, że Chrystus narodzi się tutaj, w was. I dziecko,
głęboko w sercu, dostrzeże to jak dziecko. Osiągnijcie tę
niewinność, którą nieśliście przez wiele wcieleń i nie
straćcie jej. Nie zawsze w życiu, ale raz przychodzi wam
przypomnieć. Wiele razy odradzaliście się, jak pasterze,
odradzaliście się, ale musieliście znaleźć drogę.
To niezwykłe być u stóp Mistrza. Dlatego aniołowie
ich wołają: „Przyjdźcie!
Ten, na którego czekaliście się narodził. Przyjdźcie
i otrzymajcie zbawienie. Obudźcie się w swoich sercach”. Co
działo się w sercach pasterzy w tym momencie? Pojawiło się
zwątpienie, zmieszanie, zdziwienie, radość, strach, pojawiła się
mieszanka myśli i uczuć, aż stanęli twarzą w twarz z
Dzieciątkiem, aż zostali twarzą w twarz z tą rzeczywistością. I
ta rzeczywistość rzuca wyzwanie samemu umysłowi. Ta rzeczywistość
staje się tylko wtedy, kiedy serce jest całkowicie poddane."
0 komentarze :
Prześlij komentarz