wtorek, 26 sierpnia 2014

Hanuman Ćalisa Bhaszja – komentarz do Hanuman Ćalisy Śri Swamiego Vishwanandy


Podczas obchodów Hanuman dźajanti 2014 w Shree Peetha Nilaya, Śri Swami Vishwananda przekazał ponadczasową wiedzę na temat Hanuman Ćalisy, hymnu wychwalającego Pana Hanumana, jednego z największych bhaktów (wielbicieli) Boga. Poniżej zamieściliśmy fragment komentarza Swamidźiego pochodzącego z książki Hanuman Ćalisa Bhaszja (Komentarz do Hanuman Ćalisy), w której znajduje się kompletny tekst. Dostępne jest również nagranie Hanuman Ćalisa Bhaszja (podwójne CD).


Wersety 25-26
nāsai roga hare saba pīrā
dźapata
nirantara hanumata wīrā
sankata
ten hanumāna ćurāwai
mana
krama baćana dhjāna dźo lāwai
  
Wszelkie choroby i ból zostają usunięte, dzielny Hanumanie, poprzez bezustanne powtarzanie Twojego imienia. Wyzwalasz z nieszczęść tych, którzy pamiętają o Tobie w swoich myślach, słowach i uczynkach".

„Myśli, słowa i uczynki. Myśli pochodzą z umysłu, słowa pochodzą z ciała, a czyny z duszy. Tak więc tego, kto pamięta o Nim oraz intonuje Jego imię, nawet choroby i ból ominą z daleka.

To nie znaczy, że ktoś nie będzie w ogóle chorował. Nie znaczy, że nie będzie odczuwał bólu. Nie znaczy, że nie dotkną go żadne nieszczęścia. To wszystko może się wydarzyć, lecz reakcja tej osoby będzie zupełnie inna. Jeśli ktoś odczuwa ból i nieustannie >>śpiewa ku chwale bólu<<, ten ból stanie się bardzo silny! Jeśli ktoś >>intonuje ku chwale nieszczęść czy smutków<<, nigdy nie będzie wolny, ponieważ karmi on swój umysł tym właśnie nieszczęściem. Karmi umysł tym bólem, tak więc ból podwaja się, a następnie staje się cztery razy większy, a potem sześć razy większy. Ten ból rośnie i rośnie bez przerwy! Jak taka osoba ma osiągnąć spokój? Nie osiągnie go. Dlatego tutaj jest mowa o tym, że intonując Jego (Hanumana) imię, koncentrując się na mantrze, zapominając o wszystkim innym, zapominając o zewnętrznym bólu, zapominając o chorobie czy problemie - jeśli umysł jest skupiony wyłącznie na imieniu Pana, lub imieniu Ańdźanei, nie będzie w nim miejsca na inne rzeczy, nic innego nie >>wykiełkuje<<. Lecz jeśli pozwolicie umysłowi na zabawę, wówczas ból, smutek i choroby was nie ominą.

Kiedy umysł jest skoncentrowany na Panu, one się do was nie zbliżą. A nawet jeśli, nie będziecie ich podsycać. Kiedy nadejdą, spełnią swoje oczyszczające zadanie, po czym znikną. Nie będziecie się do tego przywiązywali. Nie będziecie się tego trzymali, nie uczepicie się ich za nogę, mówiąc: >>Zostaw mnie, zostaw mnie, zostaw mnie!<<
Nie da się trzymać swojego problemu i jednocześnie wymagać, aby zniknął. Nie możecie trzymać się bólu i choroby, mówiąc przy tym: >>Puść mnie! Puść mnie!<< Musicie zauważyć, że to wy się tego trzymacie. Trzymacie się tego w swoim umyśle, a powinniście trzymać się stóp Pana! Powinniście skupić się na imieniu Pana! W ten sposób ciało, umysł i duch stają się wolne! W ten sposób myśli, słowa i uczynki zostają oczyszczone!"


0 komentarze :