czwartek, 28 lipca 2016

Gurupurnima 2016 z Paramahamsą Vishwanandą w Shree Peetha Nilaya

Gurupurnima to święto wszystkich Mistrzów duchowych, które obchodzone jest raz w roku w pełnię księżyca w lipcu. To szczególnie pomyślny i szczęśliwy dzień dla wielbicieli i uczniów, podążających za naukami wielkich Mistrzów. Tego dnia Mistrzowie udzielają specjalnego błogosławieństwa, a wielbiciele mają okazję, aby podziękować swoim Mistrzom za opiekę, nauki i prowadzenie. Uczniowie i wielbiciele Paramahamsy Vishwanandy z wielką radością co roku przyjeżdżają do Shree Peetha Nilaya (Springen, Niemcy), aby wyrazić wdzięczność i miłość dla ukochanego Gurudewy.


Tegoroczna Gurupurnima była wielkim wyzwaniem dla polskiej ekipy. Gurudźi zdecydował, że w każdym roku cały wystrój namiotu, w którym odbywają się uroczystości, będzie przygotowywany przez wybrany kraj. Zeszłoroczną dekorację przygotowali Rosjanie i od razu podnieśli poprzeczkę bardzo wysoko. W tym roku Paramahamsa Vishwananda poprosił Polaków o przygotowanie całej dekoracji. Zgodnie z Jego życzeniem zaangażowani byli wszyscy wielbiciele, którzy wzięli sobie do serca prośbę Gurudźiego. 



Nasz boski architekt, pomysłodawca i wizjoner – Somanathdas – przygotował projekt, następnie wykonał ogromną pracę, polegającą na opracowaniu wszystkich elementów, co do najmniejszego detalu. Pół roku przed Gurupurnimą wszystko było dopracowane i prace podzielone na grupy lokalne. 



Pomysł był wspaniały. Nasz ukochany Gurudźi, jako manifestacja Mahawisznu, miał zasiąść na Garudzie – potężnym złotym orle, będącym Jego wahaną (pojazdem). 



Przez pół roku we wszystkich ośrodkach Polski miała miejsce misterna praca, polegająca na przyklejeniu tysięcy złotych piórek do przygotowanych wcześniej wielkich skrzydeł oraz wykonaniu innych elementów. Drptahananda z Somanathdasem wykonali metalową konstrukcję skrzydeł, podest i głowę Orła. Ania z Płocka namalowała piękny obraz przedstawiający Słońce w Himalajach, który stał się tłem dla lecącego Garudy. Ogromną pracę wykonała grupa wielbicieli, która przybyła na wiele dni przed Gurupurnimą, aby wykonać i podwiesić wielkie chmury, będące zarazem oświetleniem całego namiotu. 


Efekt końcowy był wspaniały. Gurudźi był szczerze zachwycony. Jednak to, co było dla Niego najważniejsze, zawarł w pytaniu: ,,czy wszyscy uczestniczyli w przygotowaniu dekoracji?’’ Dla Niego najistotniejsze jest nasze zaangażowanie, wspólna praca i integracja grupy. 



Tradycyjnie Gurupurnima rozpoczęła się o 6:00 rano pudźą do paduków Gurudźiego. Następnie Paramahamsa Vishwananda osobiście celebrował abhiszekam do Mahavatara Babajiego i Sri Ramanuja Acharji oraz swoich osobistych murti. W tym czasie rozpoczął się koncert 108 bhadźanów, który został zaplanowany na cały dzień. Po każdych 6 – 7 bhadźanach zmieniał się zespół muzyczny. Swoje utwory, po kolei, prezentowali muzycy wraz z wielbicielami ze wszystkich krajów. Rozpoczęliśmy bardzo dynamicznym bhadźanem ,,Garuda vahana narayana’’, który nawiązywał do naszej dekoracji. Jak co roku, wszystkie kraje postarały się o najwyższą jakość swoich prezentacji i do wieczora namiot rozbrzmiewał wspaniałą muzyką i śpiewem w różnych językach.



Wieczorem miała miejsce najważniejsza ceremonia – abhiszekam na stopach Paramahamsy Vishwanandy, w trakcie którego każdy jego wielbiciel mógł ofiarować wodę i kwiaty do lotosowych stóp Gurudewy. Wiąże się to ze szczególnym błogosławieństwem, jakiego Mistrz udziela swoim wielbicielom podczas Gurupurnimy. Atmosfera była wspaniała. 


Na koniec Gurudźi w swojej przemowie poprosił nas o to, abyśmy wszędzie propagowali  wegetarianizm i przesłanie, że ludzie nie powinni zabijać zwierząt.


Jeśli również chciałbyś doświadczyć wspaniałej atmosfery, która towarzyszy spotkaniu w pełni zrealizowanego Mistrza, już niebawem Paramahamsa Vishwananda odwiedzi Polskę, aby udzielić dwóch darszanów - w Warszawie oraz Gdańsku. Więcej informacji można znaleźć na http://darshan.bhaktimarga.pl

0 komentarze :