poniedziałek, 26 października 2015

Nawaratri 2015: dzień 6 - Katjajani Dewi


„Guru jest tu po to, aby nauczyć was panować nad obiema formami śakti
– zarówno męską jak i żeńską energią i wznieść się ponad nie. 
Dlatego dzień Katjajani przypomina nam, że całe stworzenie jest Matką
i jedynym celem tej żeńskiej energii jest Bóg;
 wszyscy stajemy się gopi i tęsknimy za Kryszną.”
  – Sri Swami Vishwananda


Imię bogini: Katjajani

Katjajani jest wojowniczą boginią, która jest blisko związana z groźnymi formami Matki, takimi jak Bhadrakali i Ćandi. Ma Ona cztery ręce, a Jej cera lśni niczym złoto. W dwóch spośród swoich czterech rąk trzyma kwiat lotosu i miecz, natomiast pozostałe ułożone są w mudry, które symbolizują błogosławieństwo odwagi i obdarowanie dobrodziejstwami (duchowymi darami).

Mędrzec Katjajan powziął rygorystyczną ascezę do Bhagawati Durgi, aby pojawiła się Ona w jego domostwie jako jego córka. Durga zaakceptowała jego starania i przybrała formę bogini Katjajani, której imię pochodzi od imienia samego mędrca. Narodziła się czternastego dnia nowiu podczas miesiąca Aaświn, przypadającego na wrzesień i październik.


Wydarzenia wieczoru: 

Uroczystości dedykowane bogini Katjajani szóstej nocy Nawaratri były niesamowite! Ze wszystkich dotychczasowych nocy, ta noc wyróżniała się w szczególny sposób śpiewem i tańcem, które były bardziej żywiołowe, niż zwykle. Wieczór rozpoczął się pudźą do Guru, pudźą Gauri Ganeśa i pudźą kalasz do Dziewięciu Bogiń, jagną, a następnie specjalną pudźą wykonaną bezpośrednio na samym Sri Swamim Vishwanandzie.

Po ceremoniach odbył się pokaz klasycznego indyjskiego tańca ilustrującego rozrywki Boskiej Matki. Każda emocja, zachwycająco ukazana przez tancerkę, przyciągała uwagę tłumu, który był niczym w hipnozie. Było to niezwykłe, mistyczne przeżycie.



Gdy zbliżał się koniec wieczoru, impreza rozpoczęła się na dobre! Z daleka można było usłyszeć chóralny śpiew: “Radhe Radhe! Shyam Shyam! Radhe Radhe! Shyam Shyam!”. Namiot trząsł się od ekscytacji. Sri Swami Vishwananda wszedł w sam jego środek, a spontaniczne koło wielbicieli formowało się wokół niego tańcząc w tym samym rytmie, co Swamidźi. Kiedy powiedział on wszystkim „dobranoc”, wielbiciele zaczęli skandować „Jeszcze jeden bhadźan!” i w odpowiedzi na to Gurudźi wyłonił się z powrotem zza kurtyny, spełniając ich prośbę. Wyglądało to niczym bis z rockowego koncertu. Tu jednak niewątpliwie obecna była głębia oddania, której brakuje na normalnym rockowym koncercie.



Taniec nie był tu zwyczajnym tańczeniem w rytm muzyki – cały taniec i śpiew były wykonywane jedynie dla Boga. To wszystko było tylko po to, aby ludzie mogli otworzyć swe serca i poczuć miłość Boga. Po to, aby każdy mógł osiągnąć Lotosowe Stopy Pana. Poniżej krótki fragment przemowy, którą tego wieczoru wygłosił Swamidźi:

"Przez co przechodzimy teraz każdego dnia podczas Nawaratri? Co takiego się dzieje? Oczyszczacie siebie. Obmywacie się z nieczystości z wielu wcieleń, tak, by po całkowitym oczyszczeniu Pan mógł objawić się wam wewnątrz waszych serc i mógł wam siebie dać. Pan nie ujawnia siebie tak po prostu – On ukazuje się dopiero, gdy jesteście gotowi. A największą barierą, która istnieje, jest umysł. Umysł zawsze postrzega różnice: jesteś kobietą, jesteś mężczyzną, jesteś bogaty, jesteś biedny, jesteś czarny, jesteś biały. Umysł nieustannie osądza.

Dopóki kierujecie się tym, co w umyśle, ma on nad wami władzę. Ale kiedy zostaje on rozbrojony poprzez Nama Dźapę lub poprzez pewne wyzwania w życiu, lub poprzez sadhanę, wtedy możecie wyjść poza umysł. A gdy będziecie poza umysłem, Pan pokaże wam siebie. Najpierw ujawni się wewnątrz serca, potem poprzez różnych ludzi wokół, a następnie w swojej wielkiej formie: jako cały świat." – Sri Swami Vishwananda

Więcej relacji z wydarzenia na naszej stronie: https://www.facebook.com/SriSwamiVishwananda

0 komentarze :