Przed wyjazdem na darszan do
Szwajcarii, Sri Swami Vishwananda przyszedł do świątyni w Shree
Peetha Nilaya, aby zaśpiewać kilka bhadźanów z
wielbicielami.
Po zaśpiewaniu kilku bhadźanów tego
cudownego wieczoru, Swamidźi zaczął śpiewać bhadźan
"Narajana Bhadźa Narajan" (str. 126 w Atma Bhog bhajan book), po czym przerwał, aby wyjaśnić znaczenie tej świętej
pieśni.
Swamidźi powiedział:
To jest cudowne, co opowiada ten bhadźan.
'Tana mana randźana, bhawa bhadźa bhandźana, asura nikhandana narajan' - oznacza to, że Ten, który
podtrzymuje ciało, umysł, który usuwa wszelką niedolę i lęk, i
który opiekuje się swoim wielbicielem, który przynosi pokój
umysłowi, Ten, który unicestwia wszelkie zło i demony, to Pan
Narajana.
Tak jak zostało powiedziane, wszystkie
te demony, o których wcześniej wspomnieliśmy, nie rezydują na
zewnątrz. W kali judze są one we wnętrzu, w umyśle człowieka.
Ponieważ umysł jest tak zdeprawowany, tak lgnie do tego, co na
zewnątrz, że ulega tej deprawacji i już po wszystkim. Tak więc
mówi się, że tylko Narajana może nas ocalić, nikt inny. Tylko
imię Narajany: 'Narajana bhadźo narajan', tylko intonując imię
Narajany będziecie ocaleni. Tylko poprzez poddanie imieniu Narajany
odnajdziecie spokój.
A potem: ‘Dźaba dźaba pida pade bhakta par, bar bar Awatar kija-a-a-a’
To pochodzi z Gity, bhagawan Kryszna
powiedział coś takiego, prawda? "Kiedykolwiek zaistnieje
adharma, osobiście inkarnuję, zamanifestuję się. Raz za
razem będę przybierał kolejne formy, aby zbawić mojego
wielbiciela, aby ocalić go od kłopotów unicestwiając grzechy,
przynosząc odwagę i cierpliwość, i jedność." [publiczność
cieszy się i klaszcze]
‘Papa mitakara dhira dikhakara, manawa ko oddhar kija’
Tak więc od czasu do czasu - nie za
każdym razem - od czasu do czasu, kiedy bhakta jest oddany,
kiedy bhakta jest gotowy na zbawienie, On manifestuje się na
Ziemi, aby go uwolnić. Musicie zrozumieć - manifestacja Narajany
nie zdarza się często. Jest to wielka rzadkość. Tylko wtedy, gdy bhakta
osiągnie pewien poziom, lub kiedy świat naprawdę Go potrzebuje,
zamanifestuje się, przybędzie, przyjdzie nawet dla jednej tylko
duszy, aby ocalić swego bhaktę, zbawić go od grzechu,
zbawić go i przypomnieć mu, kim jest, skąd pochodzi i co ma do
osiągnięcia.
‘Kundźa wihari, kryszna murari, narajan, he giridhari, narajan’. Ludzie pytają, dlaczego ja kocham
Ghiridariego, prawda? Ghiridari jest Tym, który daje schronienie
bhakcie, Tym, który... no wiecie, kiedy podniósł górę
Gowardhan swoim małym palcem, nie zrobił tego dla siebie. Mógł po
prostu spakować swoje rzeczy i iść do Nieba. [publiczność się
śmieje] Nie, zrobił to bhaktów, dla wszystkich Bridźbasi.
Dlatego inkarnował, dlatego też mówi się: ‘Kundźa wihari, kryszna murari, lila dhari’, aby mogli bawić się tą lilą
wraz z Nim.
A taka lila Bhagawana nie jest
łatwo dostępna. Lila Thakura należy do rzadkości. Mądrzy
będą się z tego cieszyć. Niemądrzy zlekceważą to. Dlatego
właśnie nazywa się Go Lila Dhari. Lila Dhari oznacza również tę
tęsknotę; kiedy bhakta będzie za Nim tęsknił, wtedy On
przybędzie.
Mówiliśmy przedtem o Gopi Gicie,
prawda? Znamy historię gopi, jak kochały Krysznę i dlaczego
Kryszna zamanifestował się tam dla nich w tamtym czasie; to cudowne
wiedzieć o tym. Ten wers ‘Dźaba dźaba pida pade bhakta par, bar bar awatar kija-a-a-a’ oznacza: On przybywa, nie dla siebie samego,
przybywa dla bhakty. Przybywa, manifestuje się, zniża się
specjalnie dla wielbiciela. Musicie tu dostrzec słodycz
Ghiridariego, słodycz Boga, jak cudowny On jest, wiecie.
W czasach Sri Ramy, Rama został
skazany na wygnanie do lasu, prawda? Kiedy przebywał w tym lesie na
wygnaniu... mówiłem o tym w Chorwacji, pamiętacie? Kiedy był w
lesie natknął się tam na grupę ryszich, którzy medytowali
głęboko, robili swoją sadhanę. I kiedy Rama przechodził
obok, zobaczyli Go. Kiedy ujrzeli Pana Ramę, nagle zdali sobie
sprawę: "Robimy nasze pokuty, ale po co? W jakim celu my to
wszystko robimy?"
Podobnie jest z nami - gromadzimy tyle
bogactw, tyle rzeczy w tym świecie, a czy wiecie kiedy śmierć po
was przyjdzie? Hę? Tego nie wiecie. Ona może wszystko zabrać w
jedną sekundę. A więc co należy do was? Nic! Wszystko co tu jest,
zostanie właśnie tutaj. O tym właśnie mówiła Gita: "Przybywacie
z pustymi rękami i odchodzicie z pustymi rękami". Wszystko, co
stąd zabierzecie, pozostanie tutaj. Jedyny cel, w jakim się
rodzicie to urzeczywistnić Pana, rodzicie się, by Go osiągnąć,
by z Nim być.
Tak więc ryszi, wielcy jogini,
medytowali i zobaczyli Pana Ramę idącego z Lakszmanem. Oczywiście,
przy pomocy swojego boskiego wzroku widzieli, że jest to
manifestacja samego Narajany, prawda? Powiedzieli: "Tyle pokuty
czynimy, aby Go osiągnąć, a On sobie tu idzie jako istota ludzka"
‘Dźaba dźaba pida pade bhakta par, bar bar awatar kija’, ‘Papa mitakara dhira dikhakara’ - pokazać drogę, pokazać ścieżkę.
‘Manawa ko oddhar kija’ oznacza 'On przyjmuje formę, przyjmuje
ludzką formę'.
Ryszi widząc zatem tę formę
powiedzieli: "Dlaczego medytujemy? Dlaczego siedzimy tutaj w ten
sposób?" W tym momencie powiedzieli: "Powinniśmy byli się
stać kobietami!"
[publiczność się śmieje]
W ich wnętrzach obudził się bhaw,
aby Go kochać. Więc co się natychmiast stało? Z powodu tego
bhawu, z powodu tych emocji, które powstały w ich wnętrzach,
zaczęli biegać szalejąc z miłości do Ramy. Widzicie, ci dwaj
awatarowie, nawet jeśli jest to ten sam Pan, mają inne
cechy. Krysznę nazywa się Lila Dhari, Rama to Dharma Dhar. A więc
jest to trudne, oni mają różne osobowości. [publiczność się
śmieje] Jeden jest bardzo prawy i bardzo... to jest Rama. Podczas
gdy Kryszna, gdyby to On widział tych ryszich, powiedziałby:
"Dźeej, chodźcie tutaj, bawmy się!" [publiczność się
śmieje]
Kiedy więc ci ryszi, mędrcy i
sadhu widzieli Ramę... poczuli ten bhaw w swoich
wnętrzach i wtedy powiedzieli sobie: "Wiecie co, dlaczego
jesteśmy tylko mężczyznami?" W tym momencie uświadomili
sobie, że całe stworzenie jest rodzaju żeńskiego w stosunku do
Pana. Każda istota jest stworzona jako żeńska. Nie ma rodzaju
męskiego w stworzeniu. Jest tylko rodzaj żeński. Jedyną istotą
rodzaju męskiego jest sam Najwyższy Pan. Tak więc kiedy ryszi
uświadomili sobie tę prawdę, wyrazili pewne życzenie.
Tak więc ryszi biegli do Ramy i
czując ten bhaw byli jak szaleni, zwłaszcza niektórzy z
nich. [publiczność się śmieje] Rama widział jak się zbliżają,
cała ich grupa, biegli ku Niemu... więc Rama osłonił się
Lakszmanem "Proszę, ochroń mnie!" [publiczność się
śmieje]
Lakszman, znacie Lakszmana, adiszesz,
bardzo silny, stoi więc tam. Wtedy oni zapytali: "Dlaczego nas
powstrzymujesz? Chcemy dotrzeć do naszego Pana!" Wówczas Rama
odezwał się zza Lakszmana: "Drodzy sadhu, o mędrcy,
nie mogę pozwolić wam być blisko mnie w tym życiu. W tym życiu
staliście się... jesteście sadhu... jesteście mieszkańcami
lasu. Nie możecie więc być blisko mnie w tym życiu. Ale obiecuję
wam to - kiedy przybędę tutaj w mojej następnej inkarnacji, wasze
życzenie zostanie spełnione. Urodzę się we Wryndawanie i wy także
się tam pojawicie, urodzicie się tam jako gopi. Wasze
życzenie się spełni." Tak więc sadhu czynili swoje
pokuty, aby osiągnąć Pana i zobaczcie jak Pan im to ułatwił.
Możecie robić swoją część,
możecie robić co w waszej mocy. Musicie robić swoją sadhanę,
ale łaska dana jest przez samego Pana. I jest to właśnie łaska,
której uzyskanie umożliwia wam wasza sadhana. I ta kripa
przewyższa wszystko inne.
Dlatego właśnie mówi się, że od
czasu do czasu Pan manifestuje się, aby ocalić swoich wielbicieli,
aby usunąć cierpienie. Jakie to jest cierpienie? Cierpienie umysłu,
cierpienie różnego rodzaju.
Potem jest powiedziane: ‘Matsja kurma waraha narahari, wamana ko awatara kija-a-a-a’. Pan inkarnuje jako
Matsja, Kurma, Waraha, Narasimha, Wamana, prawda? Wszystkie te formy
to różne aspekty Narajany.
‘Paraśurama aur rama kryszna’.
Paraśuram, Ram i Kryszna; a więc wszyscy inni awatarowie -
Matsja, Kurma, Waraha, Narahari, Wamana, są to inkarnacje, które
przybyły, aby przynieść światu pokój. Zamanifestowali się, aby
wprowadzić równowagę w świecie, która została utracona przez
działalność demonów w tamtym czasie, różnego rodzaju demonów.
Podczas gdy Paraśuram, Ram i Kryszna przybyli, aby unicestwić dumę
i arogancję. Zamanifestowali się, aby zniszczyć czyniących zło.
Widzicie, kiedy pojawia się duma, myślicie, że jesteście bardzo
ważni. Prawda? Hę?
Publiczność: tak!
SV: myślicie, że jesteście panami
wszystkiego. Musicie być zawsze na przedzie, na przedzie. Prawda?
Publiczność: tak!
SV: Ale dokąd to doprowadzi? Donikąd!
Tak więc, to jest sam Pan. Kiedy przyjrzycie się Paraśuramie,
Ramie, Krysznie, oni przybyli, aby zniszczyć te manifestacje, aby
zniszczyć dumę, arogancję, wszystkie tego rodzaju rzeczy. Bardzo
ważne jest tutaj uświadomić sobie, że ‘Paraśurama aura rama kryszna bana, duśto ko samhara kija’. Mistrz również inkarnuje w
tej formie, aby zniszczyć dumę i arogancję.
‘Bhadźana se mana ko sadźana banakara, bhakti marga dikhala dija-a-a-a’ znaczy: uspokoić umysł, ulżyć
umysłowi, odwieźć umysł od złych myśli i jedyną ku temu drogą
jest śpiewać na chwałę Pana. A śpiewanie na chwałę Pana to
właśnie bhakti marga, to ścieżka oddania. Nie ma innej
drogi wiodącej do Boga.
Powiedział to Kryszna w Gicie - że
jest aspekt satwiczny, tamasowy i radźasowy;
trzy aspekty, trzy ścieżki. Jakie są te trzy ścieżki? Trzy
ścieżki, trzy formy... trzy guny. Nie, nie guny, nie
to miałem na myśli. Trzy rodzaje jogi, tak? On mówi o tych trzech:
dźnana joga, karma joga i radźa joga. Ale z
radźa jogi On coś wyodrębnia. Powiedział: "Ponad owe
trzy najwyżej cenię bhakti jogę, ona jest mi najdroższa.
Bhakti jogę uważam za najbardziej pomyślną, ponieważ
bhakti joga jest znacznie łatwiejsza.
Tu w tym bhadźanie jest
powiedziane: ‘Bhakti marga dikhala dija’ - gdy śpiewacie imię
Pana, gdy w ogóle śpiewacie, budzicie w swoim wnętrzu oddanie,
budzicie bhakti.
‘Hari bhadźana se bhawa sagara ko’ -
jedynie imię Sri Hariego wydostanie nas z samsary, wyprowadzi
z tej iluzji. Jedynie intonując imię Sri Narajany można uwolnić
się ze złudzeń oraz od cyklu życia i śmierci.
‘Parana bhi sikhaladija’ -
przekroczyć ocean narodzin i śmierci.
Jest powiedziane ‘Narajana hari narajan, narajana bhadźo narajan’ - tylko intonując imię Narajany
jest to możliwe, nie inaczej. Tak więc jest to właśnie bhadźan,
który bardzo kocham.
Dobrze więc. Rozumiecie go?
Publiczność: tak!
SV: Naprawdę?
Publiczność: nie! tak!
SV: Dobrze to słyszeć. Macie całe
życie, aby to zrozumieć.
[publiczność się śmieje]
0 komentarze :
Prześlij komentarz