"Co roku mamy przepiękne
drzewko bożonarodzeniowe, choinkę. Co ono symbolizuje? Jest
przepięknie udekorowane. Idziemy kupić je albo na ryneczek, albo do
supermarketu, gdzie jest zawsze wielka choinka, pełna świateł i
ślicznie ubrana. Co to symbolizuje, co oznacza? Wiecie kiedy powstała
pierwsza bożonarodzeniowa choinka? Kto zna tę historię? Wiecie kto
pierwszy miał choinkę?"
Od takich pytań rozpoczął Śri Swami Vishwananda swoją przemowę podczas wiligii świąt Bożego Narodzenia w 2011 roku w Shree Peetha Nilaya (Springen, Niemcy).

"To było pogańskie święto
podczas przesilenia zimowego. Ale co to drzewko symbolizowało? Kto
dał mu takie miejsce? Kto stworzył tę tradycję bożonarodzeniową?
Ktoś powiedział: „W Niemczech”. Bardzo dobrze, pochodzi z
Niemiec. Więcej? Ktoś wie? Pierwsze drzewko przyniósł Marthin
Luther. Przyniósł je dla swojej rodziny i ozdobił je lampkami. I
od tego czasu wszyscy ubierają choinkę na święta. Znaczenie
drzewka bożonarodzeniowego jest bardzo bogate i głębokie. Wszędzie
gdzie pójdziesz, gdziekolwiek popatrzysz są przepiękne choinki,
mają one bardzo głęboką symbolikę. Właściwie tak jak
mówiliście, drzewko bożonarodzeniowe reprezentuje drzewo życia. W
Starym Testamencie symbolizuje Jessego - ojca Króla Dawida, podczas
gdy pień symbolizuje Dawida, gałęzie symbolizują dziewicę,
gwiazda – gwiazdę betlejemską, ale również Boga w ciele
człowieka, światełka symbolizują wszystkie indywidualne
istnienia. Dlatego jest powiedziane, że Chrystus jest ciałem, a my
wszyscy jesteśmy Jego częścią. To znaczy, że całe drzewo to
Chrystus, a każda lampka reprezentuje ludzki rodzaj, dlatego mówimy,
że to drzewo życia.

A dekoracje, te śliczne
rzeczy? Bombki w dawnych czasach symbolizowały planety, stworzenie.
Kolor zielony reprezentuje uzdrowienie i życie wieczne, czerwony
kolor to Duch Święty, ogień, świeczki, które były umieszczane
na drzewku, symbolizują Ducha Świętego. To jest to, co reprezentuje
drzewko samo w sobie. Reprezentuje Jaźń, pełnię, kiedy świadomość
wzniesiona jak gwiazda, otrzymuje pełnię w sobie. Pełnia nie
jest na zewnątrz, ale tutaj wewnątrz. Dlatego to ciągłe
przypominanie o kierowaniu się do wewnątrz nie na zewnątrz.
A święta to specjalny
czas kiedy panuje spokój, oczywiście w dzisiejszych czasach kiedy
udasz się do centrum miasta, to nie jest ani trochę spokojnie, ale
kiedy zwrócisz się głęboko do środka i spotkasz Chrystusa w
sercu, przebudza się ten spokój, stąd kolęda „Cicha Noc”. To
nie tylko noc jest cicha, ale wewnątrz osiąga pewien stopień
spokoju.
Więc kiedykolwiek
popatrzycie na drzewko bożonarodzeniowe, przypomnij sobie, że to
nie tylko zwykła choinka, ale że to Chrystus, na którego patrzysz.
Chrystus, który jest również w tobie. Choinka jest bardzo piękna
i świeci mnóstwem światła, ty również masz świecić w ten sam
sposób. Bo jeśli patrzysz na nią i widzisz tylko to co zewnętrzne,
że piękna, przepiękna, to nic nie daje. Masz stać się tym
światłem, masz zacząć świecić tym światłem!"
0 komentarze :
Prześlij komentarz