sobota, 20 września 2014

14 września - "Dzień Dharmanandy" - pełna przemowa Swamiego



Kilka dni temu zamieściliśmy w poście o obchodach rocznicy śmierci Dharmanandy skróconą wypowiedź Śri Swamiego Vishwanandy. Dzisiaj prezentujemy całą.

Swamidźi wygłosił krótką mowę, gdy staliśmy zgromadzeni wokół grobu Dharmanandy:

„Był dobrą osobą w swoim życiu, dobrym wielbicielem - poddanym. Miał łaskę w tym życiu, aby iść drogą duchową i również aby śpiewać dla Boga. Jest wielu muzyków, wielu śpiewaków na świecie, ale śpiewać dla Boga to co innego. Nie każdy muzyk czy śpiewak posiada taką łaskę, aby to robić.


Dharmananda znalazł swoją drogę i swoją ścieżkę w życiu, i oczywiście było ono krótkie. To jest to, o czym mówiłem, nie musicie się zestarzeć, żeby umrzeć. W każdej chwili. Kiedy nadejdzie czas, kiedy strona się odwróci, będziecie martwi. Opuścicie to ciało, ale będziecie żyć wiecznie. Obchodzimy dziś rocznicę, kiedy to Dharmananda urodził się w niebie. Każdy kiedyś tam pójdzie, któregoś dnia. Nikt tego nie uniknie, ale powróci, bo dusza zawsze musi się rozwijać. Każdy musi wrócić i on wróci.

Na pewno w tym życiu wszyscy go spotkacie, ale nie rozpoznacie go tak jak zwykle. Ale narodzi się on ponownie i powtórnie przyjdzie z takimi samymi cechami. Być może będzie można 'go' lub 'ją' rozpoznać, to nie powinno być takie trudne. I to jest wielkie, wiecie, zabieracie swoje cechy z jednego życia do następnego życia. Tak samo będzie z nim, powróci on znowu. Nie teraz. Za jakiś czas.

To co naprawdę czcimy, to jego przykład. On jest przykładem pokory i skromności, jakim był z każdym z was. Mógłby być bardzo dumny i arogancki. Był radosny dla każdego. Nawet jeżeli są wzloty i upadki, jak zwykle - wiecie, w rodzinie są wzloty i upadki. Nie zawsze jest dobrze. Wiecie to. Ale jego zrozumienie ludzi - on zawsze próbował zrozumieć, zawsze szanował drogę innych ludzi. Nigdy nikomu niczego nie narzucał. Każdy kto go spotkał, kto z nim rozmawiał, kto z nim przebywał, wie jaki on był.

To jest najważniejsze - rozumieć ludzi. Szczególnie jeżeli pełnisz jakiś obowiązek - nie ważne, jaki to obowiązek. Jeżeli pracujesz z ludźmi - to oczywiście masz do spełnienia obowiązek. Musisz kochać i spełniać obowiązek. Ale nie każdy tak naprawdę to rozumie. Jeżeli wiesz, na czym stoisz i rozumiesz ludzi, ludzie również będą ciebie rozumieć. To jest to, co uczynił ten człowiek. Popychał oczywiście wszystko do przodu, ale robił to w bardzo słodki sposób. Nigdy nikomu się nie narzucał.


Pamiętam, że kiedykolwiek siedział blisko, zawsze śpiewał, gdziekolwiek by to było. Kiedyś pamiętam jak wszedłem do studia i był on tam sam, i śpiewał! I powiedział: >>Nigdy nie jestem sam. Ty jesteś tutaj i wszyscy inni są dookoła<<. Więc teraz on jest tutaj. My również tutaj jesteśmy! I to jest to, co oznacza rodzina.

Nawet jeżeli macie swoje wzloty i upadki, swoje zgody i różnice, kiedy dzień się kończy, musicie o tym wszystkim zapomnieć. Musicie naprawdę mocno trzymać się za ręce. Nawet jeżeli istnieją nieporozumienia. Zawsze później są nieporozumienia, musicie być silniejsi wobec siebie.

Więc, bierzcie z niego przykład. I zmieńcie się. Jeżeli widzicie, że powinniście się zmienić, zmieńcie się. Nikt nie może wam powiedzieć, żeby coś zmienić lub nie. Ale wy musicie zmienić się z własnej woli. Więc, dzień 14 września będziemy obchodzić co roku jako >>Dzień Dharmanandy<<, aby pamiętać o tym zrozumieniu ludzi, nawet wtedy, kiedy on ponownie powróci.

Dżej Guru Dew!”

0 komentarze :