sobota, 13 sierpnia 2011

Kriszna Janmasthami - urodziny Sri Kriszny


Już za kilka dni, w nocy z 21 na 22 sierpnia przypadają urodziny Sri Kriszny, czyli Kriszna Janmasthami.


Krishna urodził się w Mathura w roku 3228 p.n.e. o północy.
Należał do rodziny Yadava z Mathura, był ósmym synem księżniczki Devaki i jej męża Vasudevy. Król Kamsa, kuzyn Devaki, bojąc się przepowiedni, która zapowiadała jego śmierć z rąk ósmego syna Devaki, zamknął małżonków w więziennej celi. Po tym jak Kamsa zabił pierwszych sześcioro dzieci, a Devaki poroniła siódme – Balaramę, który został w tajemnicy przeniesiony do łona Ronini – pierwszej żony Vasudevy, narodził się Kriszna. 


“Devaki otrzymała w sobie ucieleśnienie pomyślności, esencję wszelkiej obfitości i chwały Wszechświata, Duszę Wszechświata, niezniszczalnego Atmana, który przebywa we wszystkich rzeczach ożywionych i nieożywionych. Devaki miała wielkie szczęście stać się matką Pana panów. Brahma, Mahadeva i wszyscy dewowie przybyli do Devaki i stanęli przed nią ze złożonymi dłońmi i chwalili Pana. Następnie rzekli do Devaki: 'Jesteś szczęśliwą księżniczką ponieważ stałaś się matką samego Pana Narajany. Adishesha już ci się narodził i teraz to dziecko, które ma się narodzić będzie zbawicielem świata.' Devaki miała Pana w swym łonie, a cały dom był wypełniony niezwykłym światłem, od kiedy tam była." (Srimad Bhagavatam 149/373,374).



"Kamsa powstrzymał się od zabicia swej siostry i niecierpliwie oczekiwał narodzin dziecka. Czas był pomyślny. Miał on czar wszystkich sześciu pór roku. Planety i gwiazdy były pozycjach, z których rozlewały spokój i radość na świat. Niebo było jasne i ozdobione gwiazdami, które świeciły jasno. Była północ. Narajana, który jest w sercach wszystkich narodził się Devaki, żonie Vasudevy. Devaki urodziła Narajanę tak jak wschód przynosi wspaniały księżyc.” (Srimad Bhagavatam 149/374,375.


Więcej o Sri Krisznie i Kriszna Janmasthami można przeczytać klikając TUTAJ i TUTAJ 

A poniżej video z Krishna Janmasthami w Centrum Shree Peetha Nilaya w Springen w roku 2010:

0 komentarze :