Jak wszyscy oczywiście wiecie, Święty Mikołaj żył w dawnej Turcji jako syn bardzo bogatych rodziców. Jego rodzice wcześnie zmarli. Nie znalazł radości w swoim życiu – nic go nie cieszyło, ani nie uszczęśliwiało.
Pewnego dnia wyszedł potajemnie z pałacu i spotkał biedaków – teraz wiedział co ma zrobić: sprzedał wszystko co posiadał i dał im to czego potrzebowali!
To dawanie cieszyło go i uczyniło szczęśliwym!
Biorąc za przykład Świętego Mikołaja chcielibyśmy zrobić to samo zgodnie z sugestią Swamiego Vishwanandy.
Dlatego zachęcamy abyście skrzyknęli się w miejscach, w których mieszkacie i wspólnie zebrali to, co można sprezentować potrzebującym: czekoladę, orzechy, jabłka ... (tradycyjne podarunki od Świętego Mikołaja)
lub ciepłe rękawice, skarpety, szaliki, czapki,...
Zbierzcie te rzecy i zawieźcie potrzebującym i organizacjom pomocowym w waszej okolicy. Mogą to być domy dziecka, domy pomocy społecznej, nawet przedszkola.
Wszędzie wokół nas można znaleźć miejsca, gdzie są osoby potrzebujące Twojej pomocy, nie tylko 6 grudnia. Pomagać można zawsze, jak wspomniany Święty Mikołaj!
Radość, którą uzyskujemy poprzez dawanie nie tylko rozgrzewa serca tych, którzy otrzymują prezenty, ale poruszają i rozgrzewają nasze własne serca!
To jest wspaniałe uczucie!
0 komentarze :
Prześlij komentarz